BlackHat and Dr.Flug have been a couple for quite awhile now. The lived happily with rarely ever any problems except BlackHats jealousy here and there, even Demencia supported them. They both would have said they had a perfect life. But will it shake their perfect relationship when they find out they have a little surprise on the way? (Yea, I'm trying this out. if you are uncomfortable with gay relationships or Mpreg in any way I do not recommend you click. I'd perfer if you didn't. But other than that, enjoy!)

"Flug!" Black yelled from down the hall. "FLUG!!" Black Hat stomped down the hall and kicked open Dr. Flug's door. In shock stood and unmasked boy. Messy curly hair. light brown. a had a pencil in his hand and beside him was a little book of some sorts. on the open page was Flug with a crown and cloke. At the top it said "Price"

Flug has worked for black hat for numerous years doing his best to create new evil inventions. It isn't until after...one incident...that black hat starts to notice "strange feelings" for the scientist. Hello there this is my first paperhat fic based on the cartoon series Villainous. First of all, I do not own any of the characters used in this story. Everything in here is complete fictional. Most the artwork in this book I have given credit to unless I could not find it's owner. If you own one of the pictures feel free to DM me and I'll give credit. ***Also please make sure to read the intro before reading***

In which a certain demon villain with issues expressing his feelings claims a bag-headed scientist with an anxiety problem. //// I SWEAR TO GOD EVERY SINGLE TIME. So welcome to my newest obsession. I've not been in the damn fandom for long, but DAMN DO I SHIP THESE BEANS. Okay, so DISCLAIMER: I DO NOT own any of the characters from the series "Villainos." Any events or characters in this story that are similar to pre-existing works or people is COMPLETELY coincidental. The events and characters in this story are solely fictional. Don't sue me, I'm just a fangirl. The cover was made by the lovely @Abbiline_Imaginates

To szaleństwo, obłęd, obsesja, miłość, którą ci ofiaruję, niszczą wszelkie limity. Jesteś moją obsesją, a moim hobby stało się podążanie za tobą i obserwowanie cię. Nie ma znaczenia, czy próbowałbyś się chować, bądź uciekać, bo ja jestem drapieżcą, a ty mą zdobyczą. Zamierzam cię dorwać i mieć tylko dla siebie, podobnie jak jakieś zwierzę. _______________ - Bazowane na piosence "Animals- Maroon 5" - boyxboy - Program: Villainous - Nie krytykujcie tego, jeśli Wasza krytyka nie jest konstruktywna, proszę! - Możliwe krótkie rozdziały

CHYBA TO JEST PIERWSZY FF PAPERHAT PO POLSKU WOAH (rozpczęte jakoś w maju 2017? nie pamiętam) Na początku fic jest lekko cringe'owy, wiem, don't @ me. Potem ogarniam dupe i zaczynam pisać jak człowiek, wiec się nie zniechejcajcie (proszę). Ukochanego przez nas wszystkich doktorka zaczynają nękać koszmary. O wszystko posądzony zostaje Black Hat, w dodatku z słusznością. Nikt nie zna dokładnego powodu występowania snów ani nie ma pojęcia o skutkach, które mogą wywołać. Nie jest również znany żaden lek na tę przypadłość A może? 18.01.2018 - #111 w fanfiction 02.06.2018 - #2 w Villainous 26.11.2016 - #1 w Blackhat

Mikstura stworzona przez Dr. Fluga mająca na celu osłabienie pozytywnych bohaterów poprzez zmianę ich osobowości zostaje przypadkowo rozlana na Blackhata zmieniając go w całkowite przeciwieństwo samego siebie. Droba uwaga: Rysunek na okładce jest mój i od czasu do czasu będę dodawać do chapterów moje bazgrołki. Nie liczcie jednak na wiele. Jestem amatorem:)