Wciąż nie wiem czemu to robię ;-;

No i znowu... kolejna część AB ^^"" mam nadzieję że moje raczki wam się spodobają .,w,.""

- Mówiła ci coś o nas, prawda? - spytał szorstko Helen. Anne, nie przerywając swojego zadania, westchnęła teatralnie. - Współczuję jej, naprawdę - przyznała gładząc kobietę po włosach - Cały czas spotyka się z tak koszmarnym nieszczęściem, którym jest obsesyjnie w niej zakochanym morderca - uśmiechnęła się uszczypliwie. - To, że z nami się nie udało, nie oznacza, że... - zaczął, wciąż patrząc na nieprzytomną Iriam, jednak Anne szybko odwróciła się do niego. - Że tobie i Iriam się uda? - zaśmiała się nieprzyjemnie - Nam się nie udało po roku. Wam natomiast coś nie wychodzi od prawie dwunastu lat. Na co ty kurwa liczysz Helen, na cud? - zakpiła ostro. Helen zacisnął szczękę. ---- Długa i wyczerpująca podróż seryjnego mordercy Helena Otisa i psychiatry Iriam Bellum zaczęła się od niewinnego dnia, w którym młoda dziewczyna zdecydowała się usiąść w ławce obok cichego chłopaka. Jednak po wielu latach od "rzezi w akademiku" ich drogi znowu się przecinają i Iriam znów musi walczyć z uczuciami jakie jej stary przyjaciel żywił do niej od czasów liceum. Kto wygra w tej brudnej grze? Uczucia i śmierć czy powinność i chłód?

Leki usypiające zadziałały za dobrze TvT Zobaczysz tu takie rysunki że sam będziesz chciał/a ich użyć :D Będą tu zdjęcia z telefonu jak i zrobione już komputerowo ;w;

Będe tu tworzyć inne wersje PUZYNA zapraszam do składania zamówień :3