Tonny jest zwyczajną nastolatką. Ma świetną rodzinę, ale w jej życiu od zawsze byli głównie chłopcy - jej mama zmarła, gdy dziewczyna była jeszcze mała. Wszystko w jej życiu przewraca się do góry nogami, gdy w szkole pojawia się syn pewnego bogatego biznesmana wraz z niegrzecznym bratem... OPOWIEŚĆ W TRAKCIE KOREKTY - MOGĄ POJAWIĆ SIĘ NIEZGODNOŚCI! Przy poprawionych rozdziałach znajdują się numery. Najwyższe rankingi: - #11 w "dlanastolatków" - #9 w "dlanastolatków" - #8 w "dlanastolatków" - #7 w "dlanastolatków" - #5 w "dlanastolatków" - #5 w "highschool" - #3 w "highschool" <333 - #1 w "highschool" <333333333333 KOCHAM WAS!!!!! Nie wyrażam zgody na kopiowanie Miejsca, które opisuję, nie są prawdziwe i nie pokrywają się z rzeczywistymi lokalizacjami

Melody Grant to studentka trzeciego roku zarządzania. Kiedy traci swoją ukochaną pracę, jest zmuszona poszukać nowej. Dostaje posadę asystentki jednej z najbardziej rozpoznawalnych projektantek na świecie. Tam poznaje jej syna, rozpuszczonego chłopczyka, który ma wszystko, oprócz słowa ,,nie'' w swoim słowniku. Opowiadanie jest w trakcie korekty! #1 w Fanfiction - 29/09/2017r.

- Mamusiu, jaki jest tata? - Córka zapytała mnie, kiedy czesałam jej gęste kręcone włosy. Westchnęłam. - Tiana, już ci mówiłam. - Powiedziałam cicho. Nie mogłam winić jej, że zawsze o to pytała, nigdy nie poznała ojca. Nie wiedziała kim był jej ojciec. - Ja po prostu chcę poznać tatę. - Powiedziała, ze łzami spływającymi w dół jej policzków. Otarłam je szybko. - Ma na imię Justin, zawsze był trudnym mężczyzną... Autorka - TehPeaceMaker Tłumaczenie - fictionlover97 #1 - onedirection - 31.07.20r #1 - justinbieber - 21.07.20r #1 - fanfiction - 1.06.20r

- To nie jest burdel! - warknął oburzony Chazz. - To klub ze striptizem. Możesz oglądać, nie dotykać. - wytłumaczył. - Chyba jesteś tu pierwszy raz. - westchnęła. - Możesz tylko oglądać, pod żadnym pozorem nie dotykaj. Rozumiesz? - Tak. Uśmiechnęła się słodko, podchodząc do ściany, gdzie zapaliła światło i nagle coś do mnie dotarło. Skądś ją znam. Niektórzy mogą mnie pamiętać z blogspota, jestem autorką LOL i wielu innych :) Wróciłam tym razem tutaj i zapraszam was na nowe opowiadanie MONEY :)

"-Kim ty jesteś?-zapytałam.-Skąd ty tyle wiesz?" "-Niestety nie mogę ci powiedzieć-odpowiedział. A po chwili poczułam już tylko jego usta" Veronica Farrow to z pozoru grzeczna dziewczyna. Ma 18 lat i wiedzie spokojne życie do czasu kiedy pewnego dnia jej życie przewraca się do góry nogami. Ale co się stanie kiedy zostanie zmuszona do pracy w gangu swojego ojczyma? Czy aby na pewno będzie tam bezpieczna? Liam Black to 22 letni mężczyzna. To jeden z szefów gangu. Jest dla wszystkich oschły i nie jest nikogo w stanie pokochać. Ale pojawiła się ona, dziewczyna, którą ma za zadanie szkolić. Ale czy ich znajomość zakończy się tylko na szkoleniu?

Wyśmiewana, poniżana, gnębiona... Te trzy słowa opisywały moją codzienność. Nie ważne czy przyszłabym ubrana w drogie ciuchy, czy też umiałabym się innym postawić. W tej szkole liczą się rodziny i to co sobą reprezentują. A co jeśli ktoś nie ma rodziny? Co jeśli przez całe życie mieszkał w domu dziecka? Takie osoby są nikim, nie mają życia. Byłam jedną z nich, do czasu gdy pojawił się pewien chłopak ze swoją zgrają... Okładkę zrobiła @rozjebaniee Dziękuję♥ #28-nastolatków 17.05.2020 #34-5sos 22.05.2020 #25-5sos 07.06.2020 #8-5sos 14.06.2020 #2-michaelclifford 19.09.2020 #1-michaelclifford 05.11.2020 #19-miłość 06.11.2020 #12-miłość 11.11.2020 #1-ashtonirwin 29.11.2020 #3-5sos 26.12.2020 #1-calumhood 04.01.2021 #6-dlanastolatków 10.05.2021 Opowiadanie bierze udział w konkursie "Tylko nie Fanfiction!" organizowanym przez @Chwila_Moment

Lindy Smith ma osiemnaście lat i pochodzi ze słonecznego Miami na Florydzie. Los jednak nie jest dla niej zbyt łaskawy, ponieważ zmuszona jest przeprowadzić się do swojej niezależnej, o dwa lata starszej siostry do Bostonu, gdzie skończy swoją ostatnią klasę. Tam pozna Miles'a - aroganckiego, tajemniczego chłopaka, który pokaże jej świat, jakiego nie znała. ________________ - Nie powinnaś ubierać tak obcisłej sukienki - powiedział, lustrując mnie spojrzeniem od góry do dołu. Stanęłam z założonymi rękami gotowa obronić się, w razie gdyby Miles próbował powiedzieć coś złego na temat mojego wyglądu. - Dlaczego? Zrobił krok w moją stronę i pochylił się, żeby po chwili wyszeptać do mojego ucha: - Ponieważ bardzo ciężko jest mi powstrzymać się od nieprzyzwoitych myśli. __________________ • 1 w #romans • 1 w #love • 1 w #badboy

Ktoś wszedł do pokoju, ale nie mogłam zobaczyć jego twarzy. Wyglądał na mężczyznę, a patrząc na jego postawę, był kimś ważnym. - Dlaczego byłaś na moim terytorium? - Jego głos był dziwnie cichy, ale sądziłam, że to cisza przed burzą. - Nie wiedziałam, że to twoje terytorium! Do jasnej anielki, ile razy mam wam to powtarzać? Dajcie mi odejść, obiecuję, że nikomu nic nie powiem. Nie żebym miała komu o tym mówić. - Ostatnie zdanie powiedziałam szeptem. Nie musiał wiedzieć, w jakiej byłam sytuacji. Uniosłam głowę, gdy usłyszałam dźwięk przekręcanej broni. Był on dla mnie zbyt znajomy. - Nie wierzę ci, suko. Lepiej mów prawdę, bo w przeciwnym razie twój mózg skończy na ścianie. Ah, i tu mamy burzę. - Nie boję się broni, dupku. Widziałam o wiele gorsze rzeczy! Podszedł do światła i mogłam zobaczyć jego wygląd. Był niesamowicie przystojny, ale teraz nie była pora na podziwianie jego piękna. Patrzyłam się prosto w jego oczy, wyzywając go, aby postarał się bardziej. Uśmiechnął się przebiegle i pochylił się, aby napotkać mój wzrok. Zanim mogłam cokolwiek zarejestrować, uderzył mnie w twarz. Książka w oryginale należy do @Flirtyflower , od której otrzymałam zgodę na tłumaczenie. 24.04.2020 #1 Romans

"Jak można sprzedać własną żonę? " Emma w kółko zadawała sobie to pytanie początkowo, uznajac to za kiepski żart ze strony, za chwilę byłego męża. Luke, boss jednej z mafi w San Francisco, zwykle brał wszystko co uważał za swoje... W tej książce spotkacie twardo stąpającą po ziemi kobietę po przejściach i mężczyznę z przeszłością, którego intryguje od pierwszej chwili charakterna Em. Czy to ma prawo się udać, kiedy w grę wchodzą mafijne porachunki? Jedno jest pewne - tutaj poleje się krew.