Czkawka. Nikt go nigdy nie kochał. Jeśli nawet, to nie tak, aby było to choć trochę dla niego odczuwalne. Nikt go nigdy nie szanował, nie brał pod uwagę jego zdania. Wikingowie nie uważali go za jednego z nich. Jego życie było raczej ciągnącym się pasmem nieszczęśliwych wypadków. Stracił matkę, kiedy był jeszcze niemowlęciem. Ojciec nie miał nigdy dla niego czasu. A sam chłopak nie miał przyjaciół. Bogowie ulitowali się nad Czkawką jeden, jedyny raz, pozwalając mu zestrzelić Nocną Furię. Kiedy znalazł ją ranną i zawiązaną, mógł ją zabić. A jednak tego nie zrobił. Mówiono, że był za słaby, by zabić. Wikingowie sądzili, że był najsłabszą osobą, która chodziła po ich wyspie. Uważali go za ich najsłabsze ogniwo. Ale tylko ich zimne jak lód serca i przyćmione umysły nie były w stanie zrozumieć, że to co uważają za słabość, jest w istocie wielką siłą. Bo jak czyste trzeba mieć serce, by odrzucić wszystko, czego zostało się nauczonym w dzieciństwie, otworzyć oczy i dostrzec niewinną istotę skazaną na cierpienie, w oczach domniemanego potwora? Jak silną trzeba mieć wolę, żeby przeciwstawić się kilkusetletniej tradycji? Jak wiele trzeba odwagi, by zamiast iść sprawdzoną drogą samemu przecierać ścieżki? I wreszcie, ile trzeba poświęcenia, by zamiast zabić bezbronnego smoka i wreszcie zadowolić ojca i swoje plemię, podarować mu wolność, a z czasem przyjaźń? Jak poradzą sobie wikingowie, bez tego chuderlaka? Zauważą jego zniknięcie, czy wręcz przeciwnie? Jeśli tak, to czy będą świętowali czy pogrążą się w smutku? Sprawdź! Istnieje jeden sposób, by się przekonać. Zapraszam do lektury. 1 w #jakwytresowaćsmoka ~ piątek 19 kwietnia 2019

Schyliłam głowę, by nie przydzwonić w lodową ścianę, a za sobą usłyszałam jęk i ciche, zniekształcone przekleństwo. - Bolesne wybudzenie, co?- zaśmiałam się, prostując się. I to był błąd, bo tym razem to ja przywaliłam. - I sprawiedliwości stało się zadość.- dogryzł mi Czkawka,a ja tylko warknęłam pod nosem, żeby się przymknął. Najwyższa ocena #3 w #httyd- 18 grudnia 2018 #1 w #httyd- 9 stycznia 2019. Dziękuję!

Czkawka Haddock III, syn wodza Berk jest bity i poniżany przez rówieśników. Początkowo nie radzi sobie na smoczym szkoleniu, lecz po zaprzyjaźnieniu się z nocną furią wszystko się zmienia. Gdy jego życie zaczyna być idealne zaczyna się też psuć. Czy Czkawka poradzi sobie z brutalnymi faktami?

Historia dziewczyny...Którą ludzie odepchnęli za to kim się stała... Historia dziewczyny...Wypędzonej na śmierć... Historia dziewczyny...Która przetrwała, i została okrzyknięta Bestią... Historia dziewczyny...Która stała się zmorą dla ludzi... Historia dziewczyny...Która pokochała... Historia dziewczyny... Która została pokochana...

Zbliżał się ostatni etap Smoczego Szkolenia. Miano wybrać zwycięzcę: Czkawkę Haddocka, syna wodza albo młodą wojowniczkę, Astrid Hofferson. W tak wielkich uroczystościach nie raz zdarzały się ogromne problemy. Tym razem pojawił się tylko jeden. Żaden z uczestników nie zjawił się na arenie. *** Zbiczatrzasł wykorzystany do zrobienia okładki nie należy do mnie, tylko do użytkowniczki DeviantArt-u, Voltaic-Soda.

Co by było gdyby Czkawka jednak uciekł z Berk? Gdyby postanowił wieść samotne życie wśród smoków ? Dowiesz się czytając to opowiadanie ;)

Historia o niezwykłej dziewczynie, która kilka dni przed przybyciem do swojej wymarzonej szkoły, dowiaduje się, że jest bardziej wyjątkowa niż jej się to wydawało. Poznaj historię niezwykłej Julii. #19 w fantasy 12.03.2016

𝘾𝙯𝙠𝙖𝙬𝙠𝙖 𝙃𝙖𝙙𝙙𝙤𝙘𝙠 ma dość bycia wiecznym popychadłem. Skłania go to do podjęcia drastycznej decyzji. Nie spodziewał się, że skutki opuszczenia Berk będą nad nim ciążyły przez wieczność. Nie wierzył w to, że w pięć lat może się tyle zmienić. ____________________________ Imponujące rankingi: #85 fanfiction #1 Jws #1 Hiccstrid

Śmierć przyjaciela jest najgorszą i najlepszą rzeczą jednocześnie. Najgorszą, ponieważ już nigdy sobie jej nie wybaczysz. Najlepszą, ponieważ już dłużej nie musi cierpieć.

Kiedy Stoick dowiaduje się o przyjaźni syna z nocą furią wpada we wściekłość. Pod wpływem emocji wyrzeka się go i wygania z wyspy. Chłopak dorasta a jego więź ze Szczerbatkiem staje się niezwykle ogromna. Smok jest dla niego wszystkim, przyjacielem, rodziną i sensem życia... Co się stanie jeśli po 4 latach spotka ojca i pewną niebieskooką blondynkę?