W drugiej połowie dwudziestego pierwszego wieku projektowanie człowieka stało się faktem. Rozwój modyfikacji genetycznych sprawił, że rodzice mogą zaprojektować swoje dziecko tak, by w przyszłości stało się tym, kim chcą. Zniknęły choroby, zniknęły błędy ewolucji. Nie zniknęła jednak ludzka natura. Możliwości, jakie daje projektowanie genetyczne pozostaje w rękach korporacji sprzedających swoje usługi za ogromne kwoty, co pogłębia rozwarstwienie społeczne. Podczas gdy bogaci są coraz doskonalsi, biedni borykają się z czarnym rynkiem genów, mutacjami i skorumpowanym rządem. Radzą sobie więc jak mogą, używając w zastępstwie cybernetycznych usprawnień. Jednak cena bycia bardziej wydajnym bywa wysoka. Nadia ma wszystko. Piękne ciało, bystry umysł. Jest dzieckiem doskonałym. Zaprojektowana przez matkę - szefową korporacji Exelixi - by pewnego dnia przejęła imperium inżynierii genetycznej. Czy jednak dziecko okaże się posłuszne matce? Czy da się w stu procentach kontrolować drugiego człowieka? Zwłaszcza jeżeli ów człowiek odkryje pewien skrzętnie skrywany sekret? Praca bierze udział w konkursie literackim "Splątane Nici" organizowanym przez @adriananitniteczka.

Czym jest wolność? Czymś, za co trzeba zapłacić... Ponad dwieście lat po wojnie nuklearnej Ameryka nadal nie jest najbezpieczniejszym miejscem do życia. Poza radiacją i zabójczą fauną, wciąż trwają walki o to, co jeszcze ma jakąkolwiek wartość. Nowe Vegas - błyszczący diament na pustyni. Oaza i przystanek pośrodku niedostępnych Pustkowi. Ziemia należąca do ludu, neutralna - ale nie na długo. Wojna znów upomni się o miasto i to szybciej niż ktoś mógł się spodziewać. Kurier uciekający przed swoją przeszłością. Owieczka, która marzyła, aby wyrwać się z bezpiecznego stada. Bestia, starająca się przede wszystkim przeżyć. Co ich połączyło? Pewien niepozorny przedmiot, który wrzucił ich w sam środek tej wojny. Czasem tak wiele może zależeć od tak niewielu, ale każda decyzja będzie miała swoją cenę. --- Okładka - _videl UWAGA! Praca nie ma oznaczenia +16/+18, ale mogą wystąpić brutalniejsze sceny i wulgaryzmy. To nie jest romans bxb, ale mogą wystąpić tego typu wątki!

[Zostaje wydane w 3 tomach, pierwsze dwa już dostępne!] Kojarzycie ten moment, kiedy wasza bliźniaczka okazuje się zmiennokształtna, po czym znika, więc musicie podszywać się pod nią w nieludzkiej szkole? Nie? Erin Lanford chciałaby móc powiedzieć to samo. Jadąc do Mallaroy spodziewała się wszystkiego, nawet własnej śmierci. To znaczy, wszystkiego poza palącym pragnieniem, by pociąć lidera wampirzej elity piłą mechaniczną. Alea Lanford za to nigdy nie myślała, że na jej barki spadnie obowiązek ratowania całej rasy. Ale hej, wszystko będzie w porządku, prawda...? Spoiler: nieprawda.

Zrobiła krok do przodu z zamiarem odejścia. Przerwał jej okrzyk chłopaka, przywołującego Bankai. Prychnęła z cicha pod nosem i odwróciła się. Karminowe oczy zabłysły złowieszczo, a na twarzy pojawił się paskudny grymas, zapewne mający imitować uśmiech. Jakież zdziwienie całego Seireitei było, gdy rozeszła się wieść, że nowa kapitan piątego oddziału, powaliła legendarnego zastępczego shinigami, jednym prostym ruchem miecza. Tak szybkim, jak niebezpiecznym. Zrobiła to nie przywołując Shi Kai. A nazywała się Miharu Katou. Opowiadanie nie należy do mnie, jest kopiowane z zapomnianej już witryny blog.onet.pl i w całości należy do Niepoprawnej z http://fly-me-so-high.blog.onet.pl

Życie Naki wywróciło się do góry nogami pod koniec czerwca. Nie miała w tym czasie ukończonych osiemnastu lat, a przy życiu utrzymała się z jej krewnych tylko babcia. Bez kompletnie żadnych innych możliwości, musiała wyjechać z Tokio i wrócić do Karakury. To nie było dla niej zresztą takie trudne - nienawidziła miasta, w którym zamordowano jej matkę. Tytuł pochodzi z piosenki "Start of Time" - Gabrielle Aplin

[Bleach ff] To opowieść o honorze, miłości i poszukiwaniu własnej tożsamości. To historia o tym, jak Biała Księżniczka chciała zostać człowiekiem tak bardzo, że zapomniała, że jest boginią. - - - - - - - - - - Ad.1. Spisane w 13 miesięcy z finałem u progu roku 2020-go stylem telling z przebłyskami showingu. Ad.2. "Bleach" to nostalgiczne wspomnienie dzieciństwa, a "Biała Księżniczka" to synteza wszystkich moich fanfction, mówiąca raczej o możliwościach uniwersum niż skupiająca się na kanonie. Ad.3. Postać z okładki to Hiou Shizuka z mangi i anime "Vampire Knight".

Mogłoby się wydawać, że śmierć Aizena jest końcem wielkich kłopotów Społeczności Dusz. Wszak główny wróg został pokonany, Zastępczy Shinigami wykonał na nim wyrok i wszystko wróciło do normy. Minął rok. Minęło lato, minęła jesień i nadeszła zima. Pewien grudniowy poranek stał się początkiem uświadamiania sobie, że główny wróg żyje i ma się bardzo dobrze. _________________________________ CANON DIVERGENCE: Wydarzenia kanoniczne zatrzymują się na rozdziale 312 (anime: 202), dodatkowo uwzględniam rozdziały specjalne 010-021 (odc. 206-212) oraz uwolnienie Orihime i walkę Ichigo z Ulquiorrą z rozdz. 341-354 (odc. 268-272), a także trzecią kinówkę Bleacha "Fade to Black". Opowiadanie powstaje od 2008 roku. Było to jeszcze nim na dobre zakończył się wątek Aizena, stąd inny rozwój wypadków aniżeli w mandze. Zaczęłam to pisać, mając 12 wiosen. Będąc u progu dwukrotności tejże liczby w papierach, robię porządek w rozdziałach. #15 w "Bleach": 16 czerwca 2020 r. #9 w "Bleach": 17 czerwca 2020 r. #3 w "Bleach": 29 czerwca 2020 r.

Sousuke Aizen. Corrien Shiroyama. Nie łączy ich zupełnie nic. Łączy ich absolutnie wszystko. Król Dusz i jego Strażniczka. Wieczna samotność. Ostatnie chwile. I wojna, do której doprowadziły dawne błędy.

- Nie jesteś już dłużej bezpieczna. Znaleźli cię - powtórzył Urahara, kładąc nacisk na każde ze słów - Pieczęć, którą nałożył twój ojciec, strawił czas. Została przełamana w dniu, w którym spotkałaś się twarzą w twarz z Hollowem. Są coraz bliżej. Soul Society nie jest dłużej w stanie chronić cię na ziemi. Jest to również zbyt niebezpieczne dla ludzi. Nie możesz tu zostać.