Perełki o H.P
3 stories
Oczy, które prowadzą mnie przez świat. by BrokenLyra
BrokenLyra
  • WpView
    Reads 415,712
  • WpVote
    Votes 34,885
  • WpPart
    Parts 51
Ostatnie co dane mu było zobaczyć to zakryty czerwienią obraz schodów. Później nie było już nic. Żył w ciemności. Choć czy zamknięcie w najmniejszej sypialni po kuzynie i podawanie mu jedzenia, przez klapkę dla kota można nazwać życiem? Nie mogąc już polegać na swoich oczach, skupił się na uszach, palcach i nosie. Słuch, węch i dotyk, tylko to pozostało mu do poznawania otaczającego go świata. To dzięki nim co noc słyszał przytłumione wycie dochodzące z granicy ogródka. To dzięki nim odnalazł swojego pierwszego przyjaciela, opiekuna i swoje nowe oczy. Oczy, które prowadziły go przez świat. #221 miejsce w Fanfiction (24 września 2017) #96 miejsce w Fanfiction (11 października 2017) #43 miejsce w Fanfiction (20 października 2017) #33 miejsce w Fanfiction (22 października 2017) #20 miejsce w Fanfiction (31 października 2017)
[T] Bond/Związani Drarry by Gabi_Corn
Gabi_Corn
  • WpView
    Reads 383,469
  • WpVote
    Votes 17,131
  • WpPart
    Parts 22
Wiem że było już wcześniej udostępnione na Wattpadzie ale w kilku częściach więc postanowiłam zrobić to jeszcze raz. ~Nie mojego autorstwa, ja tylko udostępniam~ _______ „Bond" jest jednym z największych klasyków drarry, bardzo ciepłym, pełnym uczuć, dość lekkim w odbiorze, choć niebanalnym i stosunkowo kanonicznym. Opowiada o więzi, ale nie niewolniczej, nikt tu nad nikim nie dominuje, chłopaki mają tak samo „przechlapane". No i dodam jeszcze, że zakończenie Was nie rozczaruje. Tytuł i link do oryginału: Bond Autor: Anna Fugazzi Rating: NC17 Ostrzeżenia: brak Kanon: zachowany w charakterystyce postaci; uwzględniono wydarzenia do piątego tomu włącznie.
Wiara [DRARRY] by l_rien
l_rien
  • WpView
    Reads 542,101
  • WpVote
    Votes 36,881
  • WpPart
    Parts 79
Upływających wakacji Harry nie mógł zaliczyć do najprzyjemniejszych, pomimo tego, że Dursleyowie przestali go dręczyć psychicznie czy zaganiać do fizycznej harówki. A to wszystko dzięki dyrektorowi, który, działając zapewne w dobrej wierze, wysłał list do wujostwa Harry?ego, próbując nakłonić ich do zmiany podejścia i przełamania ich antymagicznej postawy. W odpowiedzi rodzina zaczęła chłopca zupełnie ignorować, a biorąc pod uwagę to, że Harry'ego cały czas męczyły wspomnienia Turnieju Trójmagicznego, ta zupełna izolacja i brak jakiegokolwiek zajęcia były najgorszym, co mogło go w tamtej chwili spotkać. Niczym niezajęte myśli wciąż analizowały najdrobniejsze szczegóły tragicznych wydarzeń, o których tak bardzo pragnął zapomnieć. [nie ja napisalam tekst, udostepniam tutaj po prostu]