💗
18 stories
Alley ✔️  by SevrinaNSpencer
SevrinaNSpencer
  • WpView
    Reads 475,247
  • WpVote
    Votes 30,259
  • WpPart
    Parts 68
Jeśli jest szansa to się jej nie marnuje. I mimo, że często warunki nie są zgodne z zasadami, które wcześniej się sobie ustaliło, brniemy by wydostać się z bagna. Nie ważne jak mocno wciąga. Alley straciła kogoś kto o dążył ją uczuciem. Kogoś kto nauczył ufać i pokazał, że przyjaźń to coś bezcennego. A Alley nie zapomina. Alley nie przepuszcza. Alley zabija.
Narzeczona Bossa - [Zakończona.] by Nightworld-queen
Nightworld-queen
  • WpView
    Reads 1,625,923
  • WpVote
    Votes 47,961
  • WpPart
    Parts 33
Margherita Queen-Rosselini dowiaduje się, że jej cała rodzina należy do mafii, a ona sama jest zaręczona z bossem Fedelty (mafii USA), od kiedy była małym dzieckiem. Gdy odkrywa, że nie ma wyboru i dokładnie po zakończeniu przez nią szkoły będzie musiała przywdziać białą suknię i powiedzieć "tak" zupełnie nieznajomemu mężczyznie przed ołtarzem, postanawia przeżyć ostatni rok swojej wolności, udając, że jest całkowicie normalną nastolatką. Jednak gdy Ryan King zaczyna chodzić do szkoły Rity, by lepiej ją poznać, a wieść o ich zaręczynach obiega media, wszystkie jej plany legną w gruzach. Paparazzi, szkolni wrogowie, rosyjska mafia i paskudna siostra przyszłej teściowej to tylko czubek góry lodowej problemów, które zwaliły się jej na głowę. Trzymanie się z dala od kłopotów nie jest jednym z jej talentów, a w pakiecie z tchórzostwem i wrodzoną naiwnością tworzy wyjątkowo niebezpieczną mieszankę, która może kosztować ją życie. Margherita, którą chciano chronić przed mafijnym światem, została do niego wrzucona tak głęboko i szybko, że jest blisko utonięcia. Stała się dość istotnym pionkiem w grze o władzę i miłość, a jej jedyną tratwą i kołem ratunkowym jest Ryan King. Pytanie tylko, czy uda im się przeżyć ten rok, czy utoną oboje w nadchodzącym sztormie? *** "Nieważne jak wiele przeszkód czeka każdego z nas, nieważne w jakie bagno i jak głęboko wpadniemy, damy sobie radę, bo trzymamy się razem."
ZNAM CIĘ by hieffy
hieffy
  • WpView
    Reads 5,138,197
  • WpVote
    Votes 225,033
  • WpPart
    Parts 30
Część druga opowiadania; „ZŁAMALIŚMY ZASADY". Nie miałam pojęcia czy sobie bez Ciebie poradzę. Nie miałam pojęcia czy nie umrę z tęsknoty po Twoim odejściu. Nie miałam pojęcia gdzie jesteś i co robisz. Nie miałam pojęcia czy jesteś szczęśliwy. Nie miałam pojęcia czy jeszcze o mnie pamiętasz. Nie miałam pojęcia czy jeszcze mnie kochasz i czy w ogóle żyjesz. Nie byłam pewna prawie niczego. Ale wiedziałam jedno: kochałam Cię na tyle mocno, że pozwoliłam Ci odejść. [Fikcja literacka: placówki, miejsca oraz ich położenia geograficzne nie pokrywające się z informacjami rzeczywistymi]
ZŁAMALIŚMY ZASADY by hieffy
hieffy
  • WpView
    Reads 19,409,273
  • WpVote
    Votes 839,971
  • WpPart
    Parts 79
"Czułam, że coś jest na rzeczy. Isaac miał jakąś tajemnicę, był taki... niezrozumiały, a ja miałam wrażenie, że coś przede mną ukrywają. - On po prostu jest... trudno mi to wytłumaczyć Nao, po prostu znam go. Chociaż raz posłuchaj mnie i proszę cię nie zbliżaj się do niego. Najlepiej... unikaj i uważaj. On jest jednym z tych chłopaków, przed którymi próbuję cię obronić... " !Opowiadanie (aktualnie rozdziały 30-40) jest w trakcie korekty pod względem ortograficznym oraz interpunkcyjnym. Fabuła nie ulega zmianie!
Przypadek? by ZeTka707
ZeTka707
  • WpView
    Reads 267,565
  • WpVote
    Votes 13,718
  • WpPart
    Parts 167
W pewnym momencie życia nadarza się okazja na decyzję, która raz na zawsze zmieni wszystko - choć podczas podejmowania jej nie zdaje się sobie z tego sprawy, choć wówczas wydaje się błaha, tak samo jak konsekwencje. Może być to niezachowanie rozwagi, spontaniczna zmiana swojego życia, czy nawet jedno spojrzenie, które wyjaśni lub całkowicie zniekształci wyobrażenie świata. Trudnym jest wyczucie tego, wręcz niemożliwym - zupełnie tak jak podjęcie tej decyzji, z wybraniem najlepszej dla siebie drogi... Ale czy zawsze, albo chociaż w ogóle ma się wybór? Czy niezależnie co się zrobi, los już ma wobec każdego konkretny plan? Drogę, której nie da się uniknąć, wyzwania z którymi trzeba się zmierzyć... Co więc jest przeznaczeniem, a co zwykłym przypadkiem? I czy przypadki w ogóle istnieją? Z pewnością nie, przynajmniej w tej zagmatwanej historii o miłości, o walce, o lęku i ogromnej ilości błędnego braku wiary w swoje możliwości... O życiu pewnej zbyt kruchej, a niezłomnej dziewczyny. - - - - - - - - - - - Pragnę zaznaczyć, że to w szczególności jest fanfiction o Wiktorii - inne wątki, jak romantyczny, stanowią poboczne. Każda gwiazdka jest dla mnie ogromnym podziękowaniem, a dodatkowo pomaga ona w tym, aby moje opowiadanie dotarło do większej liczby osób... Dany rozdział Ci się spodoba? Proszę gwiazdkuj, wiele to dla mnie znaczy! Polecam czytanie ze znajomością 1 części Narnii, pt: "Lew, czarownica i stara szafa" gdyż moje Fanfiction zaczyna się po wydarzeniach w niej opisanych. Inspirowane oczywiście serią "Opowieści z Narnii" Początek: 05.07.2017 Koniec: 05.07.2024 Ilość słów w fanfiction: 1206099 (05.07.2024) Dla porównania: angielska wersja siedmioksięgu "Harrego Pottera" J.K.Rowling: 1084170
I want you // F.W [ZAKOŃCZONE] by ImMija
ImMija
  • WpView
    Reads 212,478
  • WpVote
    Votes 8,694
  • WpPart
    Parts 80
-Jesteś kurwa nikim- po tych słowach gapiliśmy się na siebie. Nagle zaczął zbliżać do mnie swoją twarz. Już wtedy wiedziałam co się święci, zawsze tak robił, zawsze tak mnie niszczył. #1- finnwolfhard #37 - Poland #76 - teen
Summer Love I WYDANE! by jestemanonimem1
jestemanonimem1
  • WpView
    Reads 4,733,056
  • WpVote
    Votes 14,243
  • WpPart
    Parts 16
-Czy ty ze mną flirtujesz? -Od jakichś dwóch miesięcy, ale dzięki że zauważyłaś.