Alex hates his semester abroad in London. There's no good coffee, the accents drive him up the wall, and the weather makes him even more miserable. He's certain that he'll carry on hating it forever until fate steps in and introduces him to Pez and Henry. Henry, the pretentious knob in his literature class. Henry who, apparently, is actually a lot different than Alex assumed. They become fast friends which is great. And totally explains why Alex is jealous of Henry's new boyfriend. Right?

Obejrzałeś któryś z filmów Marvela i chcesz się wygadać? Tutaj masz do tego pełne prawo! Bo oto prezentuję Wam mini panel dyskusyjny, zainspirowany tym, że ja też muszę czasem się wygadać😉 Nie muszę Was ostrzegać przed możliwymi spoilerami? Nowe tematy będą się pojawiać, myślę, że przynajmniej raz dziennie. Komentarzowy spam NAKAZANY 24/7! Jeśli chcecie się wypowiedzieć na jakiś temat, ale ten był wstawiony np. trzy miesiące wcześniej... nie szkodzi! Piszcie, kiedy chcecie! Na razie dyskusje będą obejmowały tylko filmy MCU, później ewentualnie zacznę dołączać inne części Marvela, jak na przykład uniwersum "X-Men", albo komiksy. Napiszcie w prywatnej wiadomości, jeśli macie jakieś inne pomysły. Oczywiście dyskutować możecie o wszystkim, nawet niezwiązanym z MCU, ale warunek jest jeden: pozostańcie w miarę w temacie i piszcie o Marvelu. Wolę nie zmieniać tytułu na "Co Sądzisz O...? | Star Wars", czy coś w ten deseń😂 Zastrzegam sobie prawo do zawieszenia książki, jeśli nikt nie będzie się wypowiadał. Chyba, że ktoś przyjdzie, to ją "odwieszę". Nie roszczę sobie praw do żadnego z multimediów zamieszczonych w tej książce, chyba, że napiszę wyraźnie, że są mojego autorstwa. Obowiązują zasady kultury! Ostrzegam, że jeśli ktoś będzie nieuprzejmy dla innych, będę usuwać jego komentarze! I to chyba wszystko! ⓏⒶⓅⓇⒶⓈⓏⒶⓂ

Trzecia część tłumaczonych przezemnie talksów z BSD! > Źródło: Tumblr > Tłumaczenie: chuya_san

Will/Nico - 3, 8, 17, 25 Jason/Percy - 2, 7, 13 Jason/Nico - 4, 14, 15, 16 Luke/Percy - 10 Luke/Nico - 5 Nico/Mitchell - 6 Connor/Mitchell - 12 Will/Leo - 11 Thanatos/Kupidyn - 9 Percy/Leo - 18 Frank/Leo - 21, 24 Will/Percy - 22 Luke/Backendorf - 23 Czworokąt - 19 Trójkąt - 20 WHO ACTUALLY CARES? autor: GoldenEmpire oryginał: https://archiveofourown.org/works/9299390 tłumaczenie: CzłowiekChyba

Im bardziej będę się starać, tym bardziej będę cierpiał. Im więcej nadziei dostanę, tym mniej będę jej miał. A ja chce tylko kochać. I być kochanym. Bez poczucia, ze robię coś złego. W końcu mi się udało. Uczestnik konkursu "Skrzydlate słowa" Notowania: 25.03.17 #919 01.04.17 #706 (prima aprilis?) 08.04.17 #599 10.04.17 #518 21.05.17 #492 07.06.17 #476

Śmieszne, lub nie śmieszne, pisane z nudów texting Ereri/Riren w świecie rzeczywistym. Żeby nie było, ekhem, czasem zachowanie Levia i Erena odbiega DALEEEKO od normy... Levi zachowuje się jak albo rasowy psychol lub zombie, pragnący mózgu Erena, a ten drugi... A zresztą wejdź, przeczytaj i sam się przekonasz...

Tsukishimę nigdy nie obchodziły kolory. Zawsze twierdził, że widząc je świat wciąż byłby czarny i biały. Dlatego też nigdy do nikogo się nie uśmiechał. Nie szukał bratniej duszy. Nie starał się. Bowiem w tym świecie ludzie wiedzieli. Uśmiechali się do siebie i wiedzieli. Wiedzieli kto mimo wszystko zostawi w ich sercu głęboką ranę. Ich wyborem było, to kogo wpuszczali do swojego życia. Oczywiście, istnieli i tacy, których los pokarał. Tacy, którzy nigdy nie dostrzegli kolorów. Krążyła pogłoska - Wierzono, iż jeśli w tym życiu nie widzisz kolorów, płacisz za zbrodnie, które popełniłeś w poprzednim. Ludzie szaleli, by tylko zobaczyć błękit nieba, czerwień krwi... By zwyczajnie odkryć kolor oczu ukochanego, czy też ukochanej. Szaleli, by ujrzeć coś więcej po za czernią, bielą i szarością. A mimo to 'tolerancja' dla niektórych wciąż była zupełnie obcym pojęciem. Jeśli chłopak miał za bratnią duszę chłopaka lub dziewczyna dziewczynę, mówiono, iż 'bogowie musieli się pomylić'. Jeśli twoja skóra była bardziej czarna niż biała czy też szara, dla nielicznych byłeś wyrzutkiem. W świecie gdzie rządziła tylko czerń i biel nietolerancja nie była tak wielkim problemem, lecz wciąż istniała. Jednak podczas, gdy wszyscy tracili głowę dla kolorów, Tsukishima nie chciał nawet o nich słyszeć. Kolory nie były mu potrzebne do zdobywania wiedzy, do rozwijania się i doskonalenia. W swoim życiu nie widział miejsca dla miłości. Nie widział potrzeby dla kolorów. To śmieszne jak jedna osoba może wszystko zmienić. Wiem, że opowiadanie miało długą przerwę, ale wróciłam z nową mocną, weną i pomysłami i tym razem bez większego zwlekania napiszę je do końca.

Gabriel nie jest martwy. Tylko śmiertelnie znudzony. Żeby dostarczyć sobie trochę rozrywki umieszcza Drużynę Wolnej Woli (lub Team Free Will, jak kto woli) w bajkach Disney'a. Występuje Destiel i Sabriel, czyli miłość męsko-męska. Nie lubisz? Poprostu nie czytaj. Pomysł nie jest mój. Ja tylko tłumaczę. Oryginał należy do ComeAlongHolmes_

Magnus jest zwykłym nastolatkiem, tak samo, jak Samira, Mallory, T.J. i Halfborn. Chodzą do szkoły, mają rodziny, są... Żywi. W pewnym momencie w szkole pojawia się nowa, tajemnicza osoba. Kim się okaże, jakie stosunki będzie miała z głównymi bohaterami? Lub co zmieni się w ich życiu, przez nieznajomego? Fanfiction na podstawie książki "Magnus Chase i bogowie Asgardu" autorstwa Ricka Riordana. Nie przywłaszczam sobie żadnej z postaci z wyjątkiem Feliksa i Charlotte. Tematyka: FierroChase. Okładka wykonana przez @Pojebana_Yaoistka ^^

-Kidou! Załóż sobie konto na tym nowym chacie! On jest świetny mówię ci! -Skoro tak twierdzisz... ~~~~Notowania~~~~~~~~~~ #137 w humor-15. 01.2018 #162 w Humor- 09.01.2018 #190 w Humor- 06.01.2018 #241 w Humor -1. 01. 2018 #397 w Humor -31. 12. 2017 #541 w Humor -27. 12. 2017 #581 w Humor -25. 12. 2017 #652 w Humor -23. 12. 2017 #869 w Humor -22. 12. 2017