God tier
2 stories
Do szpiku kości | Seria bostońska #2 | ZOSTANIE WYDANE by KorpoLudka
KorpoLudka
  • WpView
    Reads 360,851
  • WpVote
    Votes 5,652
  • WpPart
    Parts 7
Ryan nie jest w typie Teddie: zbyt arogancki, pyszałkowaty, głośny, otwarty i imprezowy, o usposobieniu typowego playboya. Teddie nie jest w typie Ryana: zbyt zachowawcza, trochę nudna, mało przebojowa, o dobrym charakterze i silnym instynkcie macierzyńskim wobec mieszkającej w jej domu dziewczynki. Ryan nie wie, że Teddie ukrywa przed nim prawdziwe powody jej zainteresowania jego osobą. Teddie za to wie doskonale, że Ryan nie ukrywa niczego i chce ją tylko zaciągnąć do łóżka. Gra między nimi może nie skończyć się dobrze dla serca któregoś z nich. Złamane serce będzie jednak najmniejszym problemem, gdy na horyzoncie pojawi się prawdziwe niebezpieczeństwo. I wtedy wszystko już może zależeć od tego, czy tej dwójce uda się dogadać. TEKST JEST DRUGĄ CZĘŚCIĄ "PO GODZINACH", MOŻNA GO JEDNAK CZYTAĆ BEZ JEGO ZNAJOMOŚCI. Okładka: @jennhills
Po godzinach | Seria bostońska #1 | JUŻ W SPRZEDAŻY! by KorpoLudka
KorpoLudka
  • WpView
    Reads 707,208
  • WpVote
    Votes 16,291
  • WpPart
    Parts 17
Indy miała większe ambicje od zostania asystentką niepoprawnego flirciarza i uwodziciela, który myśli o wszystkim, tylko nie o pracy - nawet jeśli ten uwodziciel przypadkiem jest równocześnie dyrektorem generalnym największej na wschodnim wybrzeżu USA firmy deweloperskiej. Życie jednak zweryfikowało jej plany, a w dodatku rzuciło w sam środek konfliktu między jej szefem, Ryanem, a jego starszym bratem, Vincentem, który najwyraźniej przylatuje do Bostonu, by przejąć kontrolę nad rodzinną firmą. Indy jest gotowa na wiele, by pomóc swojemu szefowi, nie wie jednak, że Vincent ma zwyczaj dążenia po trupach do celu. I że tym trupem ma być asystentka jego brata. Indy i Vincent zaczynają prowadzić grę, w której stawką będzie dużo więcej niż ich uczucia. Żadne z nich nie spodziewa się jednak niebezpieczeństwa, które może sprawić, że wszystkie inne konflikty zejdą na dalszy plan... UWAGA! W opowiadaniu mogą pojawić się schematy, rozmowy o niczym i odrobina lukru :)