#PART 1 Rubi - w szkole, wśród znajomych niewinna, nieśmiała i spokojna nastolatka. Nie trzyma z nikim kontaktu i unika rozmów z chłopcami. Po za szkołą uwodzicielska morderczyni. Piękna, niska blondynka o niebieskich oczach. Rubi ma 17 lat i problemy z narkotykami. Poznaje chłopaka o podobnej pasji - zabijaniu. Max lat 19. Czy połączy ich jakieś uczucie? Może wspólne hobby? Jak zakończy się jej ,,pasja'' ? Opowiadanie mojego autorstwa :) nie kopiować bez mojej zgody ;) * #PART 2 Po ciężkich przeżyciach 18 letnia dziewczyna próbuje wrócić do normalnego życia. Próbuje odszukać Maksa by dowiedzieć się dlaczego ją skrzywdził i zostawił całkowicie samą. Czy zdoła go odnaleźć ? Czy nowe znajomości pozwolą jej zapomnieć ? Wszystkiego dowiesz się czytając Psychopatkę :3 Zapraszam : Najka

Luna i Will. Idealna para. Dziecko w drodze. Dziecko? Niee... Zjawa? Diabeł? Duch? Wytwór wyobraźni? Potwór? Już prędzej... Będąc skazaną na danie życia temu czemuś nie jest łatwo żyć. Demonolog, ksiądz, egzorcyzmy. Kilka niewyjaśnionych zdarzeń. Kilka dziwnych snów. Kilka rozmów przeprowadzonych z nienarodzonym dzieckiem. Ale czy w końcu przyjdzie czas na rodzicielska miłość ? Może los nie pozwoli dotrwać. Trzeba się przekonać... Witam was w pierwszej części "Następcy śmierci" Życzę miłego czytania Za zniszczoną psychikę nie odpowiadam Najwyższe notacje #116 #57 #49 #46 #19 #18 #12 #10 #9

Siedemnasto letnia Sophia popełnia samobójstwo w lesie. Dziewczyna jest na skraju wytrzymałości psychicznej. Po jej śmierci poznaje ludzi tak samo skrzywdzonych przez los. Chociaż martwa wciąż żywa. Przybiera nowe imię i nową rodzinę. Czy Sophia da radę przeżyć w tym złym świecie? Czy narysuje ci trzy kreski na policzku...? #7 miejsce w hororry - 22.08.2017 #3 miejsce w Horrorach - 31.08. 2017 #2 miejsce w Jane - 6.06.2018

Wciąż słyszę mroczne echo jęków Twej śmierci. Bije w mojej głowie jak dzwon który tylko ja mogę zagłuszyć. Mam na imię Noemi. Śmierć towarzyszy mi od pewnego czasu. Nie przeszkadza mi to. Nawet zdążyłam się do niej przyzwyczaić. Czyż to nie ona czyni świat pięknym? Spotkałam osobę która zmieniła mój światopogląd. Dzięki niej rozkwitłam na pustkowiu otaczającym mnie. Nóż napotyka ciało. Cienka stróżka życia spływa na podłogę. Tak często to widzę, tak często to czuję. To jedyne czego potrzebuję.