#Klance
59 stories
bo cię kocham [klance] KOREKTA  by Pachnacy_Groszek
Pachnacy_Groszek
  • WpView
    Reads 8,750
  • WpVote
    Votes 304
  • WpPart
    Parts 10
Keith i Lance są już w związku od dłuższego czasu. Czy zamieszkanie razem spowoduje nowe kłopoty na horyzoncie? A może odwrotnie? Zamierzam aby było tu tyle cukru, że wasze cukromierze wyskoczą poza skale docelową. Ma być to przyjemna, niezobowiązująca książka z uroczymi momentami. Mam nadzieję, że wam się spodoba, zapraszam do czytania ~ Huh? Nie, nie znam czegoś takiego jak duże litery w tytule :> 8. #klance - 14.06.2021 2. #voltronlegendarydefender ~2020 3. #biseksualność ~2020 6. #lancemcclain ~30.04.2021 6. #keith ~13.02.2022 31. #klance ~30.04.2021
VOLTRON - LEGENDARY BAND by LuciferMorny
LuciferMorny
  • WpView
    Reads 755
  • WpVote
    Votes 59
  • WpPart
    Parts 6
Keith Kogane jest stosunkowo normalnym dzieciakiem, chodzi do liceum, które plasuje się na najwyższym miejscu w rejonie, a on sam na pierwszym miejscu w tejże szkole. Mimo to, nie przechwala się jednak, a wyniki uznaje za po prostu niepotrzebne. Zamiast tego woli skupić się na swoich hobby i marzeniach. Bycie drugim wokalem i gitarą prowadzącą w zespole jest jednym z takowych i radości z tego nie niszczy mu nawet fakt, że na razie grają tylko w opuszczonej fabryce. Niezależny, zawsze w swoim świecie, praktycznie odizolowany od reszty ludzi ze szkoły, z którymi nie chce mieć do czynienia, nie robi zbyt pozytywnego wrażenia. Poza szkołą to jednak zupełnie inna bajka. Keith nawet nie wie o istnieniu Lance'a. Zawsze tylko zbywa wszelkie gratulacje za swoje wyniki zbyciem ramion. No chyba, że pochodzą od Shiro czy chłopaków z zespołu. Lance McClain jest zupełnym przeciwieństwem Keitha. Jest pilny, sumienny, a przez dwa dni w tygodniu chodzi na korepetycje tylko po to, by prześcignąć swojego rywala. Tak, Lance jest numerem dwa. Zawsze z zawiścią i podziwem patrzy na nazwisko Kogane, tuż nad swoim. Gdyby tylko Lance potrafił zachować jakąkolwiek powagę może ktokolwiek uwierzyłby, że chłopak naprawdę się stara. On zamiast tego obraca wszystko w żart i zawsze robi wokół siebie zamieszanie i hałas. Lance nie ma zielonego pojęcia, jak wygląda Keith. Chłopak jest dla niego zagorzałym rywalem, ale zna tylko jego nazwisko. Nie powstrzymuje go to jednak przed wygrażaniem owemu "cudownemu dziecku", że kiedyś go pokona, co zwykle zostaje skomentowane śmiechem przez jego najbliższego przyjaciela Hunka i dziewczynę Allurę. Co się jednak stanie, gdy w pewne jesienne popołudnie, gdy Lance będzie pracował w Starbucksie, a do kawiarni zawita chłopak, od którego Lance nie będzie potrafił oderwać wzroku? AU - postacie mogą się troszkę (bardzo) nie zgadzać, wydarzenia oczywiście też niezbyt, ale mam nadzieję, ż
bitter irony ( VOLTRON ) by goldchild-
goldchild-
  • WpView
    Reads 481
  • WpVote
    Votes 43
  • WpPart
    Parts 2
z nieba spadają kamienie, kłamstwa rosną, a życie toczy się dalej. każde z nich jest różne jak to tylko możliwe. •••• czyli bohaterowie voltrona w au bazującym na świecie przedstawionym w mieszance z fantastyką. dużo shipów, chyba z klance na czele, ale nie obiecuję że którykolwiek spośród pairringów będzie tu kanoniczne. no, może poza zarkonem i honervą. © goldchild-
Gotów || Klance by daganiii
daganiii
  • WpView
    Reads 1,021
  • WpVote
    Votes 87
  • WpPart
    Parts 1
Bo Lance był ostatni. A samotność i wojna nie są dobrymi towarzyszami.
"Pierdole to" - Klance by TofuNieJestFu
TofuNieJestFu
  • WpView
    Reads 716
  • WpVote
    Votes 67
  • WpPart
    Parts 1
Podczas ostatecznej bitwy Lance postanawia przestać przejmować się konsekwencjami. Akcja dzieje się gdzieś mniej więcjej po 5/6s. Lotor żyje i ma się dobrze rządząc imperium, Zarkon nie żyje. Allura nie jest już palladynem, jest pierwszy skład (Shiro, Pidge, Hunk, Lance i Keith)
✔ the boy i love left me for a revolution | klance by warsena
warsena
  • WpView
    Reads 3,831
  • WpVote
    Votes 176
  • WpPart
    Parts 4
I pocałowali się znowu, tak, jakby ten świat nie miał skończyć się za ledwie parę godzin; wszystko, co istniało było tutaj, oni, gwiazdy i światła, tańczące pomiędzy ich ciałami. W miejscach jak to, noce były długie, ale miłość, którą mieli w sobie, nie była w stanie wypełnić sekund, które ciągnęły się jak minuty, minut, które stawały się godzinami z każdym kolejnym dotykiem. Nie było w tym geście nic więcej, niż rozkoszowania się swoim własnym istnieniem, we wszechświecie, który doprowadził ich do tej chwili - i czymkolwiek były gorzkie łzy, z jakimi będą musieli się mierzyć przez nieskończoność bez siebie, nie istniały one jeszcze w tym momencie. To, ze wszystkich rzeczy, jakie Lance czuł przez dwadzieścia cztery lata swojego życia, było właśnie najczystszą definicją miłości. Byli tutaj, dla siebie, w czasie, który spowolnił tylko dla nich, w świecie, który pozwolił, żeby mogli się w sobie zakochać. Miłość, tak ze wszystkich rzeczy. Jak na ironię, to, co ostatecznie ich połączyło, było miłością. rozdziały: 3/3 słowa: 80k
Na Boisku || Klance by Allvena
Allvena
  • WpView
    Reads 6,265
  • WpVote
    Votes 545
  • WpPart
    Parts 11
Liceum Altea posiada jedną z najlepszych drużyn piłkarskich w ich rejonie- Voltron. Przynajmniej od czasu, gdy dołączyli do nich, Lance, Hunk i Pidge. "Niepokonana drużyna Voltrona" tytuł, którym okrzyknięto ich drużynę. Do czasu, gdy do ich największego rywala, Galra, dołączył młodszy (przyrodni) brat Takashiego Shirogane, Kieth Kogane. Jak bardzo, ten młody chłopak namiesza w życiu nie tylko swoim, ale i zawodowego strzelca Voltrona?
Niegrzeczny Uczeń by _KitsuneAkuma
_KitsuneAkuma
  • WpView
    Reads 147,626
  • WpVote
    Votes 6,500
  • WpPart
    Parts 24
Historia na podstawie one-shota Vivimortii, "Odsiadka w kozie". Keith znowu narozrabiał i trafia do kozy. Ale co się stanie, gdy okaże się, że pilnuje go najprzystojniejszy nauczyciel w szkole...? *Hej wszystkim! To jest mój pierwszy raz z pisaniem opowiadań/książek, więc nie musicie liczyć na coś wielkiego. Tak czy inaczej, życzę mile spędzonego czasu z lekturą. Zapraszam :)*
||Reality|| Klance by japierdoodle
japierdoodle
  • WpView
    Reads 1,612
  • WpVote
    Votes 136
  • WpPart
    Parts 4
- Lance co do cholery?! - spytała ze złością rudowłosa - Prawie wylałeś moją kawę! Kubańczyk uciszył dziewczyne, lecz po chwli żałował, gdy poczuł silny ból w okolicach ramienia. Wypowiedział głośne "ała", po czym wrócił do obserwacji. - KOD CZERWONY! - wykrzyczał Latynos z niedowierzaniem. - Lance na co tak patrzysz? - spytał Hunk, próbując wyłapać potencjalną rzecz, którą Latynos mógłby się zainteresować. - To jest on. - powiedział po chwili prostując się lecz wciąż nie spuszczając wzroku z chłopaka. - Kto to jest? - dopytywał Hunk z konsternacją. - Keith! - odezwał się trochę zbyt głośno, co przyciągnęło uwagę niektórych uczniów. - Kto? - zapytała zaciekawiona Pidge. - Jesteś pewien? - zapytał Hunk, w końcu widząc chłopaka. - Wszędzie bym rozpoznał ten mullet.
Kryształ by AliceVanterhilld
AliceVanterhilld
  • WpView
    Reads 2,693
  • WpVote
    Votes 233
  • WpPart
    Parts 11
Pięć lat bez kontaktu to zdecydowanie zbyt wiele czasu. W ciągu nich wszystko może zmienić się nie do poznania. Gdy Keith otrzymał wezwanie od Corana, na pewno nie spodziewał się umierającej Altei i Lance'a z białymi włosami. W dodatku to tylko początek zmian i niespodzianek, które miały na niego czekać. Kontynuacja po zakończeniu serii. Pisane razem z przyjaciółką. Agniechchan&Ali