Najleprze
3 stories
Wampir i wilkołak by Smocza01
Smocza01
  • WpView
    Reads 2,235,886
  • WpVote
    Votes 115,907
  • WpPart
    Parts 37
Carmen znalazła się na polanie w niewłaściwym czasie - a przynajmniej tak myślała. Młoda wampirzyca nie zdawała sobie jednak sprawy, że ten niewłaściwy czas popcha ją wprost w ramiona przeznaczenia, a konkretnie Alfy Richarda - jej przeznaczonego. Wampiry i wilkołaki od lat są największymi wrogami, ale oni nie mają zamiaru rezygnować ze swojej miłości. W końcu to przeznaczenie ich połączyło, więc obydwoje nie mają tu za dużo do gadania. Fragment: "- Nie będę powtarzał, do cholery. Jeżeli tego nie zrobisz, bez wahania cię zabiję - warknął w moją stronę. Jak prawdziwy wilk. A na mojej skórze pojawiły się dreszcze. Czy mi się to właśnie spodobało? Zawsze uważałam się za osobę silną, o silnym charakterze i trudną do zmanipulowania. Teraz jednak moje wcześniejsze przemyślenia zostały solidnie zachwiane, a to dlatego, że jego władczy głos działał także na mnie. Kolejny raz poczułam się jak w tym głupim śnie - moje ciało mnie zdradzało, dlatego nieśmiało podniosłam głowę i zaczęłam sunąć wzrokiem po jego sylwetce aż nie dotarłam do brązowych, błyszczących oczu, w których widziałam swoje odbicie, a to było zdecydowanie ładniejsze niż odbicie w lustrze! Były przepiękne. Takich oczu nie da się zapomnieć, będą mi się śniły po nocach! Zawiał silny wiatr, zagwizdało mi w uszach. Ten cholerny zdrajca najpierw odgarnął moje włosy z twarzy, a następnie ściągnął całą perukę. Cholera jasna! Teraz wszyscy mieli widok na moje fioletowe włosy. Nie wiem, dlaczego, ale jeszcze raz spojrzałam na Alfę. Oboje patrzyliśmy sobie w oczy. Nagle ogarnął mnie dziwny spokój. Jego tęczówki z brązowych, zmieniły kolor na krwiście czerwony. Dwa wilkołaki puściły mnie, a z ust Richarda wydobyło się tylko jedno słowo: - Moja! Cholera, a co z moimi soczewkami!?"
Pełnia księżyca by xoxoAniuska
xoxoAniuska
  • WpView
    Reads 6,012
  • WpVote
    Votes 309
  • WpPart
    Parts 9
Jeden dzień, jedna godzina, jedna minuta, jedna sekunda... Tylko tyle potrzeba, aby twoje życie się zmieniło. Zostałam sama, ja i mój wilk. Nikt inny nas nie zrozumie. Zostaliśmy sami, wkraczamy w nowy rozdział. W nieznane dla nas tereny, ale damy radę. Nie wkroczę już w inne nowe stado, nie chce poznać swojej bratniej duszy... dam sobie radę sama, przecież gorzej już być nie może. Prawda? #18 mate - 05.08.19r. #16 mate - 12.08.19r. ❗Wulgaryzmy ❗Sceny 18+
Naznaczona by AnkaNisztuk
AnkaNisztuk
  • WpView
    Reads 255,526
  • WpVote
    Votes 3,515
  • WpPart
    Parts 7
Świat po Wielkiej Wojnie zaczyna się odbudowywać. Rząd Federacji czuwa nad porządkiem przy pomocy tajnej Agencji. Jej żołnierze to armia przywróconych do życia samobójców, maszyn, które nic nie pamiętają i są posłuszne rozkazom Dowódców. Pewnego dnia ktoś się buntuje. "- Skaczesz? - Nie wiem skąd pojawił się głos, tak jak i jego właściciel. Zaskoczył mnie. Złapałam się mocniej barierki na wypadek, gdyby chciał mnie stąd ściągnąć. - Nie musisz na to patrzeć i nie próbuj mnie powstrzymywać - rzuciłam cicho odwracając głowę. Dostrzegłam tylko jego oczy, złote obwódki rozjaśniały ciemność nocy. Przelewały się, skrzyły, żyły nienaturalnym życiem. - Nie zamierzam - odparł. Poczułam tylko jego dłoń na plecach. - Zamierzam ci pomóc - i silne pchnięcie strąciło mnie wprost w otchłań czarnej rzeki." Zdjęcie do okładki ze strony tapetus.pl Praca bierze udział w konkursie literackim "Splątane nici" organizowanym przez @adriananitaniteczka