'In the end, we only regret the chances we didn't take..." Ivy has walked Middle Earth for almost as long as the beginning of the land itself, surviving the world she was thrown into all alone, with no title. She has lived to see battles and wars throughout the course of time, never truly belonging anywhere or ever having a true calling. She thirsts for adventure, something to fill in the endless time that she will always have until the bittersweet kiss of death... So, it's no surprise when a familiar Wizard shows up, offering a quest, that she just can't pull herself to refuse. 13 Dwarves and a Hobbit make up the company for the long road ahead, each of her companions teaching her lessons. Ivy finds herself learning and evolving from these folk, letting herself feel included again. But will it last...? ~Credit to J.R.R Tolkien for creating this amazing world and story. Credit also to Peter Jackson for turning this great book into a movie trilogy, this of which is what my story is mainly based off. I understand that my story may not line up with Tolkien's history in Middle Earth, this is simply for entrainment purposes. Please enjoy x~

❝Tej historii bieg stary jest jak świat.❞ ❅ Bitwa o Erebor wpisała się w karty historii jako jedna z najokrutniejszych w dziejach Śródziemia. Chciwość wtedy panującego króla doprowadziła do krótkiej wojny z sąsiadami, przez którą zginęło wiele niewinnych ofiar. Nieliczni wspominają również o klątwie, rzuconej przez umierającego smoka Smauga, będącej źródłem niepokojącej mgły otaczającej królestwo i skrywającej kamienne posągi z momentu ostatniej bitwy... Kiedy Katerina zmuszona jest sprawdzić, czy legendy o Samotnej Górze zawierają w sobie ziarenko prawdy, opuszcza Dal w poszukiwaniu swojego młodszego brata i trafia do ogromnych jaskiń, gdzie setki lat wcześniej jeszcze było życie. Uciekająca przed nachalnymi zalotami, prowadzona przez dziwnie ludzkiego kruka, natrafia na kogoś, kto potrzebuje pomocy, choć temu zaprzecza. Nienawiść rozpoczęła tę klątwę i wydaje się, że nienawiść ją zakończy. Do czasu pojawienia się miłości. ❅❂❅

"W końcu znajdziesz dom. Każdy ma takie miejsce... Miejsce do którego należy jego serce." Historia opowiadająca o niesamowitych przeżyciach, zawiłych relacjach, nietypowej miłości i odzyskaniu domu. Oraz o upartej kobiecie i równie upartym krasnoludzie, którzy wraz z czarodziejem, hobbitem i trzynastką krasnoludów byli częścią tej wielkiej przygody. Rok powstania: 2019 ◇Okładka wykonana przeze mnie. Grafika pochodzi z internetu i została przerobiona, nie posiadam do niej praw autorskich. Większość postaci i wykreowanego świata należy do J.R.R.Tolkiena. Zastrzegam sobie prawa autorskie do postaci, miejsc oraz wydarzeń odbiegających od oryginalnego kanonu, które sama wymyśliłam.

-Ej co ty robisz? -Odchodzę, Thorin miał rację nie powinienem z wami wyruszać. Dębowa tarcza słysząc swoje imię zaczął przysłuchiwać się potajemnie rozmowie. -Rozumiem, tęskisz za domem. -Nie ty nic nie rozumiesz, wy nie macie domu. Bilbo chciał się pacnął w głowę za to że nie ugryzł się wcześniej w język. -J-ja przepraszam. -Ale nie ma za co przepraszać to prawda nie mamy w domu.- krasnolud westchnął- Wracaj spokojnie. Gdy Bofur mówił te słowa było można wyczuć smutek sprawiony słowami Baginsa. Hobbit zostawił kompanie, a sam skierował się w stronę Rivendell. Nasza kompania krasnoludów wyrusza na przygode odzyskania Ereboru, wraz z Hobbitem i Czarodziejem, ale co by było gdyby w Górach Mglistych Bilbo jednak by wrócić do Rivendell, a na jego miejsce przyszedł by ktoś inny. Zapraszam do czytania

Evie to stara znajoma Thorina. Podczas ataku smoka przeżywa jego ogień jednakże płaci za to cenę swojej pamięci. Po 3 latach budzi się i wyrusza w nieznaną przygodę z komanią Thorina Dębowej Tarczy.

Sami przecież wiecie! Zdjęcia i gify pochodzą z przeglądarki Google.

Gdyby kiedykolwiek ktoś powiedział mi, że trafię do dziwnej krainy w której żyją elfy, krasnoludy, ludzie, orkowie inne stworzenia nigdy bym w to nie uwierzyła i do tego wyśmiała. A jednak. Magiczna kraina, fantastyczne istoty to wszystko prawda...... Czy medalion, który podarowała mi babcia przed śmiercią ma z tym coś wspólnego? ....

A jeśli zamiast 13 krasnoludów byłoby 14? Jeszcze jeden dołączyłby do nich, a dokładniej jedna? Alir to krasnoludzka dziewczyna z elficką krwią, która razem z Thorinem Dębową Tarczą wyruszyła, aby odzyskać Erebor. Nie wiedziała, że może to być walka o przeżycie. Jej i jeszcze jednego blond włosego krasnoluda... Opowiadanie oparte na FILMIE "The Hobbit"! Dialogi i niektóre małe wydarzenia mogą ulec zmianie. Przez moją krótką pamięć mogę pocieszać też imiona krasnoludów. Z góry przepraszam! ☺

Ona nigdy nie zapomni tych dni. Nigdy nie zapomni jego brązowych włosów, sięgających do ramion. Nigdy nie zapomni tego co z nim przeżyła. Nigdy go nie zapomni.

Livien, stara znajoma Thorina, przyłącza się do kompanii Dębowej Tarczy. Co z tego wyniknie? Pierwsza część przygód Livien