Ralph_Loren
Przy niej nie wiedziałam, czy jestem w niebie, czy spadłam do piekła.
Z każdym jej dotykiem czułam niesamowite uczucie, którego nie potrafię opisać. Natomiast kiedy odchodziła bez słowa, czułam ból. Zostawiała mnie samą sobie każdego ranka, ale zawsze wiedziałam, że wróci. Każde słowo, każdy dotyk, który mi dawała, był czymś niezwykłym. Samo spojrzenie wywoływało u mnie dreszcze podniecenia.Nasze zbliżenia, były tylko znakiem tego, że obydwie potrzebowałyśmy siebie nawzajem. Ta relacja nigdy nie była idealna, obie sprowadzałyśmy siebie na złe tory, ale nigdy nie udało nam się zapanować nad uczuciami, które do siebie czułyśmy. Prawdziwe piekło, odkryłam dopiero, kiedy zorientowałam się, że powoli zaczynam ją tracić.