Mówią, że troje ludzi to już tłok - a co jeśli w jednym miejscu zbierze się cała wesoła lodowiskowa gromada? Po zakończeniu sezonu w Hasetsu rozpoczynają się przygotowania do pewnego eventu, w którym udział wezmą spotkani przez Viktora i Yuuriego łyżwiarze. Ich różnorodne temperamenty spowodują, że Yu-topia nie raz zadrży w posadach, a Katsuki przy tej okazji chyba przejdzie kryzys związku. Cóż, zawsze da się to naprawić ;)

Typowe Zodiaki z YAOI... ee znaczy YOI... Tak, dokładnie to miałam na myśli. No to ten.. Zapraszam do świata dziwnych pytań i randomowych odpowiedzi! Jak to mówią.. Kto pyta nie błądzi, nie? 02.03.17 #111 w LOSOWO 💜 03.03.17 #103 w LOSOWO 💜

- Marsh... - zacząłem, ale chłopak skutecznie mi przerwał. - Cicho - rozkazał, przesuwając wieżę na wybrane przez siebie pole. - Marshall... Wieża nie porusza się po skosie... Ciemnowłosy wampir spojrzał na mnie spode łba, unosząc zawadiacko jedną brew. - Nie porusza... - mruknął. - ... Ale dlaczego? - Nie ja ustalałem reguły szachów... Takie po prostu są zasady, a prawda jest taka, że zapewne w ogóle ich nie znasz - zaśmiałem się. - Nie potrzebuję zasad, aby z tobą wygrać - prychnął pod nosem. - Mam ci to udowodnić? Westchnąłem, zsuwając moje pionki z szachownicy. - Zamierzasz zrobić coś głupiego, prawda? - spytałem zrezygnowany. - Jak ty dobrze mnie znasz... - mruknął przyjaciel, powoli się do mnie przysuwając. Zanim zdążyłem zadać kolejne pytanie, chłopak bez trudu popchnął mnie do tyłu, tak, że z siadu znalazłem się w pozycji leżącej. Szkarłatnooki błyskawicznie znalazł się nade mną, usiadł na moich biodrach, a następnie złapał moje nadgarstki i położył je na podłodze tuż nad moją głową. Spojrzałem na niego niedowierzająco, mimowolnie się czerwieniąc. - Szach... i mat... mój władco... - oznajmił półszeptem z usatysfakcjonowanym uśmiechem na twarzy. Gumball - przyszły władca Słodkiego Królestwa, Marshall - porzucony wampir, przyjęty pod dach przez dworskiego piekarza... Można pomyśleć, że ta przyjaźń przetrwa wieki, a jednak w pewnym momencie ich drogi niespodziewanie się rozchodzą. Upływ czasu może wiele zmienić, ale niektóre uczucia zostawiają po sobie trwały ślad... Uwaga! Opowiadanie boy×boy. Nie tolerujesz związków homo, nie czytaj, Mogą wystąpić także wulgaryzmy oraz, treści +18. W tym opowiadaniu toczyć się będą losy bohaterów z "Adventure Time". Nie oglądałeś, nie martw się! Osiągnięcia: #58 w Opowiadanie - 7.09.2017r. <3 #51 w Opowiadanie - 9.09.2017r. *-* #36 w Opowiadanie - 15.09.2017r. #1 w Gumlee

Dipper Pines żyje w nowym świecie. Świecie, w którym ludzie i demony to przyjaciele. Jest jednak jeden haczyk... Bill Cipher naprawdę nienawidzi swojej kamiennej formy. Kiedy jednak nie wszystko układa się po jego myśli, będzie musiał zrobić to, czego nienawidzi najbardziej na świecie. Przystosować się. A z tym nie będzie tak prosto. Zapraszam ^^ Fanart nie jest mojego autorstwa. Opowiadanko bardzo luźne, także mogą pojawić się nieścisłości. Teraz jak to czytam to czasem aż żenada, ale nie usunę, bo w sumie je lubię. Traktujcie je z przymrużeniem oka ^^ Miłego czytania :)

Gumballa w jego komnacie odwiedza Fionna, która jest pod wpływem eliksiru. Nie jest ona jednak jedynym gościem tego wieczoru... Uwaga: yaoi

Alternatywne Uniwersum Podobno kiedyś świat był lepszy. Po przejęciu władzy przez demony, ludzie zostali zmuszeni do służenia demonicznym elitom. Siedemnastoletni Marco Diaz przez lata był do tego szkolony. W końcu jest gotowy, by służyć swojemu przyszłemu panu. Ale co, jeśli zamiast usługiwać zwykłemu demonowi, Marco zostanie wybrany przez Toma, syna króla, by został jego pomagierem i towarzyszem? Większość użytych przeze mnie postaci należy do twórców "Star Butterfly kontra siły zła". Nie roszczę do nich żadnych uprawnień. Robię to tylko i wyłącznie dla zabawy. Okładka: livorxie livorxie.tumblr.com

Marco to zwykły chłopak lubiący bezpieczeństwo i rutynę. Każdy jego dzień wygląda podobnie, jednak w pewnym momencie w jego życie wkracza Tom. Demon z zupełnie innego wymiaru. Chłopcy różnią się od siebie pod wieloma względami, lecz czy to powstrzyma ich od uczucia jakim się darzą ?

Nazywam się Derek i chciałbym wam opowiedzić o tym co wydarzyło się rok temu gdy wstąpiłem do drużyny piłki nożnej.Przyznam, że to co się wydarzyło było wspaniałe i jednocześnie zawstydzające, ale mimo wszystko było warto...