"Nazywam się... nijak. Mój numer to 27540513002. W nim jest zawarta data urodzenia i to, jako który tego dnia się pojawiłem na świecie. Nikt mnie nie zna. Nikt o mnie nie słyszał. Nieliczni są świadomi, że istnieję."

"(...) Popatrzyła na mnie, lekko się uśmiechnęła i dodała: - Mam nadzieję, że Cię nie uraziłam. W ramach przeprosin stawiam trzy kolejki i lecimy w tango. A te trzy kolejki są konieczne, gdyż nie umiem tańczyć i potrzebuję sporo na odwagę. -Widzę, że mamy ze sobą sporo wspólnego.-zaśmiałem się." ZAPRASZAM DO CZYTANIA. zdjęcie z okładki via tumblr

- Anders, ty mała łajzo, gdzie schowałeś moje rzeczy..? - Wyluzuj, mordo.. Poszukaj w tym całym bałaganie. Albowiem powiadam wam kto szuka ten znajdzie.. - Świętoszek się znalazł. Zresztą czemu nie idziesz już na skocznie..? Zaraz się spóźnimy.. - Daniel.. Zluzuj majty, mam dla nas coś o wiele lepszego.. ************************* Oto dwóch Norwegów, którzy właśnie dopadli kilkanaście ciekawych opowiadań ma swój (i nie tylko) temat... Raz czytają o sobie, a raz piszą swoją historię.