*pstryk*
Dawno, dawno temu (żartuje tylko kilka lat temu) wzięłam do ręki aparat. I za Chiny nie wiedziałam o co biega z tymi wszystkimi przesłonami, czasem i w ogóle to była jakaś pomyłka. Teraz... z resztą jak zobaczycie te zdjęcia to sami stwierdzicie, czy jakiś postęp tutaj zaszedł czy nie. Czyli po prostu mój photobook...