Viktor Nikiforov - światowej klasy reżyser filmów pornograficznych - szuka twarzy (a raczej tyłka) do swojej nowej produkcji. Przez jego sprawne ręce przewija się portfolio inne niż wszystkie. Nieprofesjonalne - to słowo trafia w samo sedno. Intrygujące - bije na głowę wszystkie epitety w każdym języku. Historia dwóch...
Tutaj będą teksty na podryw i pociski Yuriego( ͡° ͜ʖ ͡°) Najlepiej skonsultuj sie z Lekarzem lub Victo.. znaczy psychiatrą gdyż po przeczytaniu tej książki Twoje życie nie będzie takie samo ( ͡° ͜ʖ ͡°) 28.05.2017 #22 w humorze 31.05.17 #20 w humorze 01.06.17 #18 w humorze
Yuuri Katsuki to łyżwiarz, który po pamiętnym srebrze na Grand Prix związał się ze swoim trenerem czymś więcej, niż wspólną pasją. Jego kariera z roku na rok nabierała tempa, przysłaniając osiągnięcia Viktora, ale w pewnym momencie coś zaczęło się zmieniać. Coś, o czym Yuuri nigdy nie miał pojęcia. W jego pozornie zwy...
Bo Otabkowi podobają się futra. Zwłaszcza tygrysie. A Jurijowi nie podoba się zabijanie zwierząt dla futer. Zwłaszcza tygrysów. Okładka: -Ireth ^^ anime: Yuri!!! on ice parring: Otayuri W opowiadaniu nie występuje motyw łyżwiarstwa, za to przekleństw w chu. I trochę zenaidowego humorku.
Gdy Otabek zaprzyjaźnił się z Yurim, ten był zachwycony. Towarzyszył mu zawsze i wszędzie, jednak po jakimś czasie zwykłe koleżeństwo ustąpiło miejsca innemu, wyższemu uczuciu. Problem w tym, że Yuri kompletnie nie wiedział jak się do tego zabrać *** Dwuczęściowa miniaturka OtaYuri.
Major Altin oraz Nikiforov zostali zmuszeni do wymiany przez terrorystów, Wypuszczenie cywilów a pojmanie ich samych. Ich życie wisi na włosku. Czy dwaj świetnie wyszkoleni żołnierze Katsuki i Plisetsky znajdą wspólny język i uda im się odbić Victora oraz Otabka? Co jeżeli nawet w obliczu zagrożenia nie pamiętają się...
Czasami bywa tak, że chcę coś napisać i za nic nie mogę, ponieważ właśnie w tej chwili do głowy przychodzi mi coś, co muszę uwiecznić natychmiast. To opowiadanie jest tym właśnie "natychmiast". Proszę, oceniając miejcie dla mnie minimum litości - narracja taka, a nie inna to dla mnie duża nowość, z którą dopiero zacz...