when a descendant of the blackfyre name makes a deal with the true heir to the iron throne, she only wishes to kill the current king, not fall in love with a future queen daenerys targaryen x oc {pre s1-s8}

After the destruction of the Great Sept of Baelor, Lady Olenna Tyrell had no other choice but to reveal her most treasured rose to the Seven Kingdoms. Now proclaimed as the only living heir of Highgarden, Laena Tyrell joins the war between the Queens besides none other than Daenerys Targaryen, who she is sworn to protect until her dying breath. GxG Daenerys x Female OC Just a story Daenerys deserved for a change. Chapters 1-8 will include the backstory of the protagonist. Chapters that include mature scenes are labeled (M)

the reader is vi's love interest, kinda caitlyn's too futher on. this fanfic follows arcanes storyline so i dont claim any characters but enjoy ml's xxx (wrote this shit as a joke but ig 17k reads is cool too😭🫶)

The hottest bitch Vi "You here to beat the shit out of me again?" "Y/n?" It will be based on the show arcane. ⚠️strong language, possibility of smut, homophobia, death, gore⚠️

Vi had always been a fighter. Since she was little on the mean streets of lower Piltover she learned the hard way. She needed to fight to survive. She lost her entire family in one night. Caitlyn grew up with a silver spoon basically in her lap the entire time. She was pampered from the start and never had to lift a finger. But she hated the life. She wished she could learn how to fight and survive. High Piltover was bustling with stubborn people and she hated it. What happens when these two people meet? How would their lifestyles clash together when Caitlyn needs her help with a series investigation.

Denerwuje mnie, kiedy wszystkie fanowskie opowiadania o wiedźminie dotyczą wydarzeń z gry. Jednak, żeby fani gier, a nie książek Sapkowskiego nie byli na mnie źli, że nie ma żadnej postaci z gier (oprócz Geralta i Jaskra), nie będzie żadnej postaci i miejsca ani z wersji komputerowej, ani z książki (oprócz Geralta i Jaskra :P). Ta historia opowiada przygodę wiedźmina i poety, którzy mają większego pecha niż zwykle, co, choć może wydawać się wielce nieprawdopodobne, jest jak najbardziej prawdziwe.

"- Słyszałem, że wiedźmini noszą dwa miecze. Jeden na potwory, drugi na ludzi. - Mylisz się. Oba są na potwory. " Co jednak, gdy nie można z całą pewnością stwierdzić, kto tak naprawdę jest potworem? Rott, wiedźmin ze Szkoły Żmii, nigdy nie sądził, że kiedykolwiek będzie miał podobny problem.

Zmęczony karierą muzyczną Filip Szcześniak postanawia kontynuować przerwane niegdyś studia na Uniwersytecie Warszawskim. Powrót do życia studenckiego to coś, o czym od dawna marzył. Czy odnajdzie się w nowym środowisku? I jaki wpływ na jego życie będzie miała nowo poznana, ekscentryczna koleżanka Maja?