Xie Lian wonders how it feels to go on top; Hua Cheng is all the more willing. No paths are bound! Cover image credit: @ronpu_cooing

"That night when we consummated, Gege did indeed..." [Chapter 250: The Demon King's Bedtime Story] Cover art by @victuurill

Jiang Cheng nie był mężczyzną, do którego lgnęły kobiety. Powiedziałabym nawet, że wręcz przeciwnie. Nie miało to jednak związku z jego urodą, czy statusem społecznym, a z charakterem. Nieuniknione były kłótnie i konflikty, a także ciche dni, gdyż Jiang Cheng posiadał ogromną dumę. Jeśli w tym przypadku on jest szalejącą burzą, tak Lan XiChen był tęczą i letnim wiatrem. Zderzenia odmiennych charakterów zawsze są straszne, ale przeciwieństwa się przyciągają, a nam brakuje romansu. ____________________ Lan XiChen próbuje odzyskać spokój ducha. Postanawia więc zagłębić się w sprawy swojej sekty i skontrolować wszystko, co skontrolować może. Jiang Cheng, stając naprzeciwko choroby, odkrył swoją bezbronność i łagodne oblicze. Mało tego, dzięki jednej sytuacji zajął w sercu starszego Jadeita specjalne miejsce. _________________ UWAGA ❕ Opowiadanie pisane na podstawie powieści Mo Dao Zu Shi (Grandmaster of Demonic Cultivation), autorstwa Mo Xiang Tonga Xiu (墨 香 铜臭).

Krótki One Shot z przejazdu sedanem Xie Liana przez górę Yu Jun, jednak już nic nie będzie takie samo, bo w końcu "rodzina panny młodej tym razem nie była biedna" (◠‿・)-☆ styczeń 2021 _________________________ Fanart for the book cover and other one were download from Google and belongs to BiliBili. I do not own any of the characters. They belong to the original novel writer. Some of the character details have been changed for a story plot.

Każdy w swoim życiu ma moment, w którym daje ponieść się chwili, nie zwracając uwagi na konwenanse tego świata - oddaje się w pełni błogiej beztrosce, tuląc do piersi wolność, słodką, niczym miód rozpływający się w ustach. Łatwo wtedy ukochać adrenalinę, szybko rozchodzącą się w żyłach. Ten dreszcz jest na tyle silny, że bywa niezapomniany. Lan Zhan swoje osiemnaste urodziny spędza w ciągłym biegu - w biegu za pewnym nieuchwytnym, sarkastycznym i ślicznym brunetem, który swoimi lazurowymi oczyma zawrócił w głowie już nie jednej osobie. Całą noc spędzili jak za starych, dobrych czasów - przypomnieli sobie, jak bardzo im do siebie tęskno. Źródła, trochę wina i żar buchający z kominka. Zimne dłonie w mokrych włosach, tuż nad karkiem. Kilka słów, wyszeptanych do ucha. Ten wieczór Lan Zhan wspominał przez długie, długie miesiące...

Jeon Jungkook to ślizgon, czystej krwi budzący powszechny respekt wśród uczniów Hogwartu. Podchodzi lekceważąco do każdego uważając się za lepszego od innych, a zwłaszcza od uczniów pochodzących z nie magicznych rodzin. Jednak, gdy na początku piątego roku w szkole pojawia się chłopak o imieniu Park Jimin, nastawienie Kooka do otaczającego go świata zmienia się diametralnie. Czy ten tajemniczy blondyn będzie w stanie roztopić zamarznięte serce ślizgona? Czy on będzie potrafił znaleźć głęboko ukryte w nim dobro? Okładka autorstwa: happy_little_philip

JEŚLI STUDIO BONES NIE SPRAWI, ŻE MATCHABLOSSOM BĘDZIE KANONICZNE, JA TO ZROBIĘ. Zapraszam na one-shota o Matchablossom (znanym również jako Joe x Cherry) z okazji urodzin Kaoru Sakurayashikiego. Mam nadzieję, że się wam spodoba. Uprzedzam tylko, że akcja tego opowiadania dzieje się jakiś czas po aktualnych wydarzeniach w anime, więc proszę nie czepiać się o brak turnieju, Kaoru, który nie jest połamany na kawałki, itd. Okładka nie należy do mnie. Jest to art umikochanart na twitterze, gdzie serdecznie was zapraszam, bo te arty to poezja. Jeszcze tak tylko powiem, że bardzo proszę, żebyście przeczytali notkę na koniec tego opowiadania, to naprawdę ważne.

Każda z miłości w życiu Kojirou zaczynała się od miłości do Kaoru. Więc kiedy pewnego dnia, Cherry nieświadomie niszczy między nimi to co jeszcze nie powstało, Joe musi podjąć drastyczne kroki. One shot Art z okładki nie należy do mnie

Sasuke Uchiha- najgroźniejszy gangster w całym Tokio próbując odzyskać pieniądze od Konohamaru porywa Naruto i więzi w swojej posiadłości.

Tom III "Na skraju szaleństwa" "Nadzieja to ogień który chce płonąć nawet wtedy, gdy jest gaszony. Nadzieja to nieodparte dążenie, by odnajdywać sens w bezsensie i odkrywać prawdę w zamęcie kłamstw. Nadzieja to ziarenko światła ukryte w głębokiej ciemności."