W brutalnym świecie, w którym ludzie na codzień oddają życie w paszczy tytanów i nikt się temu nie dziwi , dołącza do Zwiadowców pewna osòbka. Zbyt niewinnie wyglądająca jak na żołnierza, zbyt dziwnie jak na zwykłego przechodnia. Co tak bardzo zdziwi Erwina Smith'a ,Hanji'e Zoe i Levi' ego Ackermann'a (Choć ten nie daje po sobie tego poznać) ,gdy zobaczą jej portret rysunkowy na karcie rekrutów? Wydarzenia w anime są zmienione, poprzestawiane lub w ogóle usunięte na potrzeby opowiadania. Niektóre rozdziały są inspirowane opowiadaniami (Nie koniecznie o SnK). Na gòrze takich rozdziałów ,będę pisać rozdział, tytuł książki i autora. Mam nadzieje ,że się nie poobrażają. Niestety ich pomysły były tak świetne ,że postanowiłam niektóre z nich tu wcisnąć. Od razu mòwie, że to nie jest typowa sieczka i ogólnie wszędzie latają flaki ,bo to w końcu opowiadanie o romansie. Jednak nie będzie to przesłodzone opowiadanie o lizaniu się na każdym kroku, bo to w końcu świat apokaliptyczny. A ponieważ to moja książka to ludzie umierają lub żyją na moich warunkach, więc nie zdziwcie się jak ktoś powinien zginąć lub żyć ,bo tak było w anime lub mandze ,a tu nagle jest na odwrót. Już chyba wszystko wyjaśniłam, zapraszam do czytania. Okładka by: TalyiaMoonlywolf

Zodiaki z attack on titan~ Najlepsze notowania: #873 w kategorii humor- 24.02.2018 #855 w kategorii humor- 25.02.2018 #290 w kategorii humor- 26.02.2018 #993 w losowe - 12.03.2018 #229 w kategorii humor - 8.04.2018

One shoty z uniwersum Shingeki no Kyojin. Głównie treści ( ͡° ͜ʖ ͡°) Opieram się tylko i wyłącznie na anime - strefa wolna od spojlerów. ~Postać x OC (Turn to dust), postać x postać ~Rzadko aktualizowane ~Nie przyjmuję zamówień. Zapraszam do przeczytania!

Tylko wybrańcy mogli być ludźmi tytanami. A co jeżeli każdy by dostał by taką szansę? Wykorzystaliby to, zjednoczyliby siły i pokonali falę atakujących ich wrogich tytanów czy może ludzie zaczęli się tym bawić i raczej ogarnąłby ich egoizm i ogłupienie? tu każdy dostaje taką moc po nagłym przełomowym momencie lub olśnieniu, który każdy człowiek ma w swoim życiu, ale nie na wieczność. Później i tak każdy umiera, jak zwykły śmiertelnik. Jest to możliwe tylko przy wypiciu rosy z "Miedzianego Kwiatu". Czy łatwo go zdobyć? No cóż...Nikt jeszcze nie osiągnął nieśmiertelności, więc oceń sam...

Wiatr chłostał jej twarz, deszcz moczył ubranie, błoto przesiąkło przez buty, a oczy łzawiły od pary unoszącej się z wielkiej, mięsistej masy. Wszystko zdawało się zmienić swą barwę na czerwień. Ziemia, kamienie, płaszcz. Świat skąpał się we krwi. Spojrzała na ostrza, które dzierżyła w trzęsących się dłoniach. Nigdy nie czułam się mniej chwalebnie - pomyślała Opowieść "Dzierżąc Ostrza Chwały" osadzona została w świecie fantasy Hajime Isayamy, zwanego "Attack on Titan". Główna bohaterka - Renfri, zagubiona między murami ma jeden cel - odnaleźć dawnego przyjaciela. Zostaje on jednak przerwany przez powierzenie jej ważnej misji, przesądzając o dalszych losach dziewczyny. Podróż, która ją czeka jest ciężka, a zawieranie kontaktów nie przychodzi tak łatwo na ile wymagają tego poszukiwania. Trudna przeszłość ciągnie ją za włosy, okrutne przeznaczenie oślepia jej oczy. W jaki sposób miałaby sobie poradzić?

Obrócz czarnego i białego skrzydła które należą do Zwiadowców. Istnieje jeszcze czerwone. To nie jest symbol. To nie jest Korpus. Tylko najzwklejszy człowiek. .................................................................. Levi x OC Eren x OC

Jestem zwykłym otaku z w miarę normalnym życiem.No cóż jeśli można to tak nazwać.... Nie raz słyszałam: Jesteśmy połączeni z naszą bratnią duszą przez czerwony sznur losu.... Nigdy nie sądziłam, że to możliwe.... Ani razu nie dopuszczałam myśli, że gdy pewnego dnia otworzę oczy, nie będę już w swoim świecie... Będę miała nowe życie, a nawet się zakocham

Tytani, Tytani i znowu tytani! Jakże wciągnęła mnie ta seria anime (tak bardzo że jak były wstawiane nowe odcinki to oglądałam na lekcji) niestety nie zbyt dyskretnie przez co musiałam iść do dyrektor/ki. Przez pewne nietypowe okoliczności trafiłam do świata SNK. Znałam wydarzenia. Zachciało mi się zgrywać pieprzoną bohaterkę i chciałam usunąć Eren'a ze spodka ,,głównego bohatera''. Trenowałam nocami i nie pokazywałam na treningach na co mnie stać. Chciałam zrobić show jednak w korpusie kadetów się ogarnęłam. W tym samym czasie zapomniałam całe anime. To tylko krótkie streszczenie początku mojego nowego życia. Chcecie wiedzieć więcej o mojej historii? A może jak było z Kapralem? *cichy chichot* A zaczęło się od rozkazu miesięcznego pilnowania gówniary. Jeżeli chcecie wiedzieć jak wyglądał całokształt to zapraszam do czytania. Wklejanie rysunki są robione przez ze mnie

Czy to możliwe, aby przez 31 dni zakochać się w kimś na zabój?