misaki_kagamine02
T-tak. Ale ja naprawdę chce teraz... - Nie dokończyłem, chłopak bez zastanowienia zamknął mnie w swoich ramionach. Czułem jedną dłoń na tyle swojej głowy, a drugą na plecach. Delikatnie mną kołysał i szeptał, abym nic już nie mówił...
-Jeśli chcesz może teraz płakać, nie wstydź się.- Zacisnąłem palce na jego bluzie i dałem ponieść się emocją, wybuchnąłem głośnym szlochem, a łzy spływały niczym ze strumienia. Od tamtego czasu byliśmy ze sobą bliżej niż wcześniej...
One-shot!