Opowieść o dziewczynie, która rozbudziła uczucia w dwóch najbardziej skamieniałych sercach - Severusa Snape'a oraz samego Czarnego Pana. Którego wybierze i ile zrobi każdy z nich, by mieć ją u swego boku?

Co zrobi Voldemort gdy dowie się o tym, że ma przyrodnią siostrę? Co zrobi sam Harry gdy dowie się, że jego przyjaciółka jest spokrewniona z jego wrogiem?

Lekcje eliksirów piątoklasistów u profesora Slughorna wyglądały podobnie. Większość klasy dwoiła się i troiła, aby stworzyć eliksir choć troszkę podobny do tego, który mieli uwarzyć, SUM-y u końcu same się nie zdadzą. Profesor Slughorn przechadzał się między ławkami, rzucając rozczarowane spojrzenia i kręcąc głową nad większością kociołków. Z lubością natomiast oddawał się ulubionemu zajęciu na lekcjach - chwaleniu dwójki najlepszych uczniów. - Panie Riddle, perfekcyjnie jak zawsze! Najlepszy eliksir spokoju w tej sali! - Dziękuję, profesorze, to dla mnie zaszczyt, ale w końcu uczy mnie tak utalentowany profesor jak pa... - Panie profesorze - przerwał mu delikatny głos szatynki z drugiego końca sali. Tom zagotował się z wściekłości. Zawsze, ale to z a w s z e musi się wtrącić, pomyślał. To jedyna osoba w klasie, która konkurowała z nim na lekcjach, ale na eliksirach konkurencja ta wkraczała na zupełnie inny poziom. Nie chodziło już tylko o eliksiry, chodziło też o sympatię nauczyciela, którego Tom już tak dobrze owinął sobie wokół palca, już prawie zacisnął pięść ze Slughornem w dłoni... i wtedy pojawiała się ona.

15 letnia Melania uczęszcza do szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie. Jest siostrą Dracona Malfoya. Jej rodzina nigdy nie tolerowała szlam i zdrajców krwi. Jednak Melania jest inna. Z jej ust nigdy nie padły tak okropne słowa. W podobieństwu do rodziny nienawidzi krzywdzić ludzi. Jej zdaniem powinno się traktować z szacunkiem każdego niezależnie od tego czy jest czarodziejem czy pochodzi z rodziny mugoli. Wydaję jej się że jest w Slytherinie tylko dlatego, że pochodzi z rodu Malfoyów. Jej historia w Hogwarcie zdecydowanie nie będzie łatwa. Jednak każdym razem będzie mogła liczyć na przyjaciół, których zyska. Nie będzie samotna bo będą przy niej, bez względu na wszystko. Melania będzie dla nich światełkiem w panującej ciemności. *Niektóre wątki różnią się od tych prawdziwych, zawartych w książkach czy filmach o Harrym Potterze. Taki jest zamysł. Z góry dziękuję za wyrozumiałość! 🍀

Hej, jestem Amortencja Shadow, a to historia mojego samobójstwa. Książka nie ma celu popierania autoagresji, samookaleczania i samobójstwa.

Od dnia, gdy tajemniczy seryjny morderca zamordował rodziców Lilith, nic w jej życiu nie jest takie jak przedtem. Uczucie jakim zapałała do Jeffa można nazwać miłością, ale czy on zdołał pokochać ją prawdziwie? Czy może zawładnęła nim kolejna obsesja, tym razem niezwiązana z zabijaniem? Historia znajduje się też na: http://jeffthekillerxlilith.blogspot.com/