Szkoła dzień jak Co dzień - lecz nie dla Midoriyi. Pewnego dnia zauważa, że coś jest nie tak: nie uważa na lekcjach, buja w obłokach, a jego serce przyspiesza, kiedy jego wzrok zetknie się ze wzrokiem jego przyjaciela. Czy to normalne? Na to jak i na wiele innych pytań będzie musiał sobie odpowiedzieć Deku, ale przedewszystkim będzie musiał się dowiedzieć Co go tak naprawdę łączy z Todorokim. UWAGA! Pojawiają się sceny erotyczne.

-Nie możesz tego zrobić, nie zostawiaj mnie-chciałam go dotknąć ale się odsunął -Spójrz mi w oczy i powiedz, że mnie nie kochasz-powiedziałam drżącym głosem Spojrzał na mnie i długo się nad czymś zastanawiał-Nie kocham cię i nigdy nie kochałem Mój cały świat się zawalił, do oczu napłynęły mi łzy -To koniec między nami. Przepraszam-odwrócił się i wyszedł znikając z mojego życia

17-letnia Lena zaczyna wszystko od nowa. Przeprowadzka, zmiana szkoły, nowe znajomości, nowe problemy. Pozna kogoś, kto zmieni jej życie?

Było ciemno, gdy Feliks po raz kolejny obudził się z krzykiem. Usiadł, rozglądnął się. Jego wzrok niemal natychmiast padł na telefon komórkowy, niedbale rzucony przed snem na szafkę nocną. Blondyn przeczesał palcami jasne włosy, przetarł oczy, uspokoił oddech i sięgnął po urządzenie. Światełko migało rytmicznie, informując go wiadomości i przypominając o smutnym obowiązku. Polska szybko uświadomił sobie, że palce drżących rąk z trudem trafiają na małe ikonki literek. Cięgle się przez to mylił, przeklinając pod nosem, a czas pisania króciutkiej wiadomości znacznie się wydłużał. "Przyjadę." Przez sporą chwilę po prostu wpatrywał się tępo w ekran. W końcu zadecydował i kliknął wyślij. "Przyjadę." Nie jestem właścicielką Hetalii. Okładka, choć szkaradna, należy do mnie^^.