Łączył ich tylko seks, bo tak było prościej. Co się stanie, kiedy nagle odkryją, że między nimi jest coś więcej? Human AU, znajomość serii nie jest wymagana. Tytuły rozdziałów zaczerpnięte od nazwy wykonawcy i jego utworów.

Garść hetaliowych drabbli i okruszków, just for your entertainment :) Komedia, oklepane motywy, absurd bez większego sensu, pisane z doskoku one-shoty. Zbiorek wszystkiego, co jest zbyt małe na własną opowieść i miejsce na ewentualne eksperymenty z formą. Branie czegokolwiek tutaj na poważnie -niezalecane. Zawiera shipy przeróżne i często żartuję z fandomu i pojawiających się tam motywów. Zalecany rating +15. Jak już tu jesteś, zapraszam do bardziej ambitnych opowieści na moim profilu. Tę cudowną okładkę wykonała @Lupenira_ <3

Ej, wiecie co? To PrusPol. NO KTO BY SIĘ SPODZIEWAŁ? :D To to powstało do obrazków pewnej przemiłej pani z Deva. Odwiedźcie ją. Warto. Serio. I zobaczycie, jakie ładne obrazki! http://grreentea.deviantart.com/art/Kiss-Meme-PrusPol-620244891 No. To zapraszam, zapraszam. POCAŁUNKI SPRZEDAJĘ. Lekkie to to. Miłe. Przyjemne. No. C:

I można czytać bez znajomości shipu i anime I Feliks odkrywa uroki licealnego życia, które, jakby się mogło wydawać, uprzykrzać mu będzie pewien albinos z sąsiedztwa. Niestety, los bywa zawrotny i wkrótce nawet coś, co wydawało się oczywiste, przestaje być stałe, a każde miejsce staje się źródłem emocjonalnych wspomnień. [AU gdzie postacie są zwykłymi nastolatkami uczęszczającymi do liceum]

Wiosną świat budził się do życia, ale Prusy zawsze robił światu na przekór. One-shot, Angst.

Klasycznie - PrusPol. A co ja bym innego mogła napisać, hm? Feliks i Gilbert kłócą się często. Zawsze zaczyna się tak samo, tak samo wygląda i tak samo się kończy. Ta kłótnia nie była wyjątkowa - zwykły, powtarzający się rytuał. AU, obyczajówka. Miniaturka, jak zazwyczaj. Pisałam to to, jak miałam cholernie podły humor. Strasznie smutna wtedy byłam, chyba jakaś Wielkanoc była czy coś. Nie lubię Wielkanocy. Nie miałam co ze sobą zrobić, nudziło mi się. Rodzina oglądała chyba jakiś film. Nudne, niedzielne popołudnie. Najgorsze, co może być. Przelałam więc moją frustrację w opowiadanie i tak powstało "Do następnego".

Śmieszek orzeszek o studenciakach :D Wywoływanie diabłów z niesprawdzonych przepisów niesie ze sobą różne konsekwencje, ale czego to student nie zrobi dla... Dla różnych rzeczy. O dziwo - nie PrusPol, chociaż to oni są głównymi bohaterami. Coś o powstaniu? Bo ja zawsze piszę o okolicznościach powstania c: Pomysł powstał na skajpie, późną, późną nocą. Rzuciłam hasło o Gilbercie - demonie, zawierającym kontakty za... Jak przeczytacie, to zobaczycie za co. :D

... wtedy też możesz zakochać się w nastolatku. Feliks Łukasiewicz ma KRYZYS. NAJWIĘKSZY NAJGORSZY I NAJSTRASZNIEJSZY. TRZYDZIEŚCI LAT. TO JUŻ SIĘ TYLKO DO GROBU UKŁADAĆ. I nie ma samochodu, więc zbiera parszywe gazety od leszczy. No. C: Komedia. Miła, fajna. MOŻE ŚMIESZNA. A. I zjadłam 8 kawałków krajanki piernikowej. Nie ma więcej. Do poniedziałku więcej nie będzie :C

One-shot, PrusPol. Feliksa odwiedza znajomy ze studiów, przystojny Niemiec...

PrusPol. Bo poduszka była jedna...