Camp Boy
- Myślałem, że kochasz gdy mówię do ciebie „skarbie".- powiedział i przyparł mnie do ściany.- Prawda kochanie?- znów szepnął. Jego twarz była coraz bliżej mojej. - Nie przeginaj Jack, ciesz się, że się zgodziłam.- powiedziałam tak samo szeptem. - Nie jedna dziewczyna chciałaby być na twoim miejscu kochanie.- szeptał p...