One shoty z bnha (jak w tytule). Znajdziecie tutaj opowiadania xReader, xOC, shipy lub czyjeś historie. Lemony niezbyt mi wychodzą. Yaoi też. Od razu mówię, pierwsze rozdziały mogą wydawać się słabe i dla porównania polecam na przykład przeczytać jeden z pierwszych i jeden z ostatnich (ignorując dziwne tytuły jak np. Tomura x Ręce lub Iida x Ławka)

Marta Kowalik to na pozór zwykła nastolatka. Nagle w jej życiu zdarza się coś co zmienia je o 360°. Porywa ją jakiś chłopak o imieniu Dominik wraz ze swoją dziewczyną. Chcą aby była dziewczyną Fangottena, ale najpierw musi przejść casting. Marta wogóle się temu nie sprzeciwia. Poznaje Sofię i się z nią zaprzyjaźnia. * * * * * * * * Uwaga!!! Chyba są sceny + 18, ale to tylko przypuszczenia * * * * * * * * * * * * *

Druga część "Gdyby było inaczej", czyli kontynuacja historii Midoriyi w roli złoczyńcy. Tym razem akcja rozgrywa się 5 lat od czasu pamiętnej walki All for one'a z symbolem pokoju.

Pamiętasz ten dzień? Tak, tę gwiazdkę i ten cudny widok zza okna? Ten dzień był katastrofą ale nie... Co to było ? Co kryło się za rogiem? Jakiś chłopak i... portal?

Jak sama nazwa wskazuje będą tu moje rysunki... Zapraszam!😊 [Zamówienia Otwarte]

●- Moim zdaniem to nie ma tak, że dobrze albo że nie dobrze. Gdybym miał powiedzieć, co cenię w życiu najbardziej, powiedziałbym, że ludzi. Ekhm... Ludzi, którzy podali mi pomocną dłoń, kiedy sobie nie radziłem, kiedy byłem sam. I co ciekawe, to właśnie przypadkowe spotkania wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że kiedy wyznaje się pewne wartości, nawet pozornie uniwersalne, bywa, że nie znajduje się zrozumienia, które by tak rzec, które pomaga się nam rozwijać. Ja miałem szczęście, by tak rzec, ponieważ je znalazłem. I dziękuję życiu. Dziękuję mu, życie to śpiew, życie to taniec, życie to miłość. Wielu ludzi pyta mnie o to samo, ale jak ty to robisz?, skąd czerpiesz tę radość? A ja odpowiadam, że to proste, to umiłowanie życia, to właśnie ono sprawia, że dzisiaj na przykład buduję maszyny, a jutro... kto wie, dlaczego by nie, oddam się pracy społecznej i będę ot, choćby sadzić... znaczy... marchew.●