To już trzecia część książki "Mój szef i ja". Mam nadzieję, że się spodoba.

Część druga opowiadania; „ZŁAMALIŚMY ZASADY". Nie miałam pojęcia czy sobie bez Ciebie poradzę. Nie miałam pojęcia czy nie umrę z tęsknoty po Twoim odejściu. Nie miałam pojęcia gdzie jesteś i co robisz. Nie miałam pojęcia czy jesteś szczęśliwy. Nie miałam pojęcia czy jeszcze o mnie pamiętasz. Nie miałam pojęcia czy jeszcze mnie kochasz i czy w ogóle żyjesz. Nie byłam pewna prawie niczego. Ale wiedziałam jedno: kochałam Cię na tyle mocno, że pozwoliłam Ci odejść. [Fikcja literacka: placówki, miejsca oraz ich położenia geograficzne nie pokrywające się z informacjami rzeczywistymi]

4 część opowiadania "Przyjaciel Mojego Brata" ❤ #5 w DLA NASTOLATKÓW 13.03.2018 #4 w DLA NASTOLATKÓW 28.03.2018 #3 w DLA NASTOLATKÓW 05.04.2018 #2 w DLA NASTOLATKÓW 18.04.2018

Gdybym miała dwa naboje, a w pokoju był byś Ty, Hitler i Stalin... Strzeliła bym dwa razy do Ciebie.

Czerwiec 2017 💗 #1 w dla nastolatków (12.09.2017) 1M wyświetleń 23.02.2018 ❤ ~w trakcie poprawek~

Ktoś wszedł do pokoju, ale nie mogłam zobaczyć jego twarzy. Wyglądał na mężczyznę, a patrząc na jego postawę, był kimś ważnym. - Dlaczego byłaś na moim terytorium? - Jego głos był dziwnie cichy, ale sądziłam, że to cisza przed burzą. - Nie wiedziałam, że to twoje terytorium! Do jasnej anielki, ile razy mam wam to powtarzać? Dajcie mi odejść, obiecuję, że nikomu nic nie powiem. Nie żebym miała komu o tym mówić. - Ostatnie zdanie powiedziałam szeptem. Nie musiał wiedzieć, w jakiej byłam sytuacji. Uniosłam głowę, gdy usłyszałam dźwięk przekręcanej broni. Był on dla mnie zbyt znajomy. - Nie wierzę ci, suko. Lepiej mów prawdę, bo w przeciwnym razie twój mózg skończy na ścianie. Ah, i tu mamy burzę. - Nie boję się broni, dupku. Widziałam o wiele gorsze rzeczy! Podszedł do światła i mogłam zobaczyć jego wygląd. Był niesamowicie przystojny, ale teraz nie była pora na podziwianie jego piękna. Patrzyłam się prosto w jego oczy, wyzywając go, aby postarał się bardziej. Uśmiechnął się przebiegle i pochylił się, aby napotkać mój wzrok. Zanim mogłam cokolwiek zarejestrować, uderzył mnie w twarz. Książka w oryginale należy do @Flirtyflower , od której otrzymałam zgodę na tłumaczenie. 24.04.2020 #1 Romans

III część serii The Damned Legacies/Potępieni Dziedzice • Od zawsze wiedziałam, że czegoś brakuje mi w życiu. Nie wiedziałam, czego chciałam. Wiedziałam, że chciałam więcej. Nie wiedziałam tylko, że "więcej" oznacza przewrócenie mojego życia do góry nogami i przeszłość, o której nie miałam pojęcia. Nie wiedziałam też, że ''więcej'' oznacza ucieczkę do Londynu z brytyjczykiem, który pomógł mi stanąc twarzą w twarz z moim przeznaczeniem. Poprzednio: Oszukana

I część serii The Damned Legacies/Potępieni Dziedzice • Jeden przyszedł, żeby ją chronić, a drugi, żeby zniszczyć. Ale który z nich jest tak na prawdę po jej stronie? I którego z nich wybierze? Zasada jest tylko jedna - nie mogą się w niej zakochać. Poprzednio: Uwolniona 1 x HATE TO LOVE x MAFIA x SECRET IDENTITY

Kiedy wraz z przyjaciółmi uciekliśmy od Huberta i zaczęliśmy życie od nowa nie wszystko było tak jak chcieliśmy. Przeszłość na każdym kroku dawała o sobie znać ale próbowaliśmy żyć normalnie. No prawie. Tom zajął się szkołą, ponieważ bardzo zależało mu na tym, żeby dobrze zarabiać i pomóc samotnej matce i siostrze. Jessica chcąc jak najdalej uciec od oprawcy przeniosła się do Francji i pracowała jako agentka DGSI, a ja... Chodziłam do szkoły i pomagałam policji rozwiązywać niektóre sprawy. Kiedy dołączyłam do Jeźdźców cały mój świat ponownie stanął na głowie. Tajne akcje i wyjazdy nie pomagały w relacjach z narzeczonym. Kiedy mój partner zginął musiałam opowiedzieć wszystko...

"- Il Mio Amore, już niedługo przekonasz się, co dla ciebie zaplanowałem. - Adriano powiedział z tym uśmieszkiem, na który skręcało mnie w żołądku. Ja mogłam tylko odwrócić głowę od jego mroźnego spojrzenia i modlić się, że mój ojciec niedługo mnie stąd zabierze. " Nazywam się Gianna Alexeev i jestem córką szefa rosyjskiej mafii. Dorastałam świadoma jak trudne jest życie będąc częścią tego "rodzinnego biznesu" i z całego serca nienawidziłam każdej jego minuty. Gdy usłyszy się imię Adriano Basilio, w głowie pojawia się obraz zimnego, bezdusznego, okropnego mordercy, zabójcy...itp. On to Capo di Capi. Szef Wszystkich Szefów. Także mój porywacz. Wersja angielska należy do @shania_nia od której dostałam zgodę na tłumaczenie.