Zagubienie i niezrozumienie towarzyszy nam na co dzień. Czasami sami nie rozumiemy powodu naszych niepewności, a czasami po prostu ukrywamy coś przed nami samymi. Pojęcie tego i zrozumienie nie jest łatwą rzecz, a na pewno nie wtedy, gdy ktoś majstrował przy naszej głowie. „Sala, a może cały świat, czy czyściec? W każdym razie wypełniony wysokimi przedmiotami, gdzie na górze niektórych z nich przesiadywały pojedyncze sylwetki, a nad nimi jarzyły się podłużne snopy intensywniejszej bieli, jakby to one były źródłem wszystkiego w tym miejscu."

Jako córka policjanta doskonale wiedziałam, że Thomson Town w którym się wychowałam, nie było niewinnym, małym miasteczkiem. Mimo to, naiwnie myślałam że znam jego mieszkańców i mogę ufać wszystkim bliskim mi osobom - w końcu znałam ich tak długo, czym niby mogliby mnie zaskoczyć? I co jeszcze mogłoby zszokować mieszkańców, w którym kradzieże, czy dilerstwo narkotykami są na porządku dziennym? Nikt nie spodziewał się zamordowania przewodniczącej tutejszego liceum. A ja postanowiłam poznać tajemnicę zabójstwa, ryzykując wszystko.