-Eren obudź się potrzebuje Twojej pomocy! Zwiadowca otworzył sennie oczy i zaskoczonym wzrokiem spojrzał nad nachylającą się nad nim Hanji. -Co się dzieje? Tytani? -Levi.

Minęły już dwa miesiące... Dwa miesiące w absolutnej pustce... Dwa miesiące bez kontaktu z światem zewnętrznym... Dwa miesiące w zżerającej mnie samotności... Dwa miesiące bez miłości... Dwa miesiące bez serca... Dwa miesiące bez niego...

...

W trakcie aktualizacji [0/17] Zdarza się, że czasem, by coś osiągnąć - musimy coś poświęcić. Czas, uczucia, jakieś konkretne tajemnice. Może nawet udałoby się zdobyć jakieś istotne informacje, które niekoniecznie pomogłyby drugiej stronie. Jednak zadajmy sobie jeszcze jedno pytanie. Dlaczego mielibyśmy mówić tu o poświęceniu, skoro i jedna, jak i druga strona, bez konkretnej przyczyny, nawet by się do siebie nie odezwała? Poznaj tajemnicę projektu, który uczynił ostatni rok college'u mniej nudnym, niż miał się stać. ❗️Omegaverse ❗️yaoi [boyxboy] ❗️Eren top ❗️Levi bottom INFORMACJE DLA CZYTELNIKA: • NIE ma tu czegoś takiego jak „uszka" i „uroczy ogonek". To, że jest to omegaverse nie oznacza, że będą tu jakieś hybrydy. Chodzi mi o sam instynkt i więzi jakie zawierają a/b/o. • Eren w opowiadaniu jest starszy niż Levi. • W książce występują wulgaryzmy. Okładka mojego autorstwa.

Marionetka w rękach obcych ludzi... Poznanie smaku prawdziwej wolności... Miłość... Odnalezienie sensu swojego życia... 'Oto krótka historia o tym, jak pewien Omega odnalazł swoje szczęście pośród cierpienia '

Ereri/Riren Eren Jeager x Levi Ackerman Zawiera sceny 18+ wchodzisz na własną odpowiedzialność. Postacie nie są moje. Jedynym wspólnym wątkiem z serią oryginalną są postacie. Nie zawiera spoilerów dotyczących serii. Ship postaci z mangi pt."Shingeki no Kyojin" autorstwa Hajime Isayama.

Daj mi swoją miłość...

Levi jedyne co pamięta z nim związanego, to przepiękne zielone oczy. Pragnie żeby go poznać, jednak nigdy nie ma takiej okazji. Eren jest pół wampirem. Żyje dłużej niż przeciętny człowiek, jednak nie jest nieśmiertelny. Czy ta dwójka ma coś ze sobą wspólnego? Czy samo wspomnienie o oczach, może coś zmienić?

Inna rzeczywistość, inne zadania, inne cele, inne pragnienia, ale bohaterowie ci sami. Od setek lat demony atakują bezbronnych ludzi lub w niewielki stopniu uprzykrzają komuś życie. Grupa zwana Zakonem Czystości ma za zadanie pozbawiać owe potwory życia... jeśli tak można nazwać ich okrutną egzystencję. Czy obrońcy ludzkości poradzą sobie z nowym zadaniem? NIE TRZEBA ZNAĆ MANGI I ANIME, BO WYDARZENIA NIE SĄ Z TYM POWIĄZANE, A PRZESZŁOŚĆ BOHATERÓW JEST TROCHĘ ZMIENIONA.