Sakura poczuła na sobie palące spojrzenie, jakby miała gdzieś wystąpić. Chociaż już teraz można ją było uznać za aktorkę, grającą według scenariusza napisanego przez ludzi, którzy wymagali od niej jedynie odgrywania roli żony i nie pokazywania się zbyt wiele na scenie. Cała sceneria i atmosfera przypominała teatr, w którym główną atrakcją była dwójka młodych ludzi zmuszonych do małżeństwa. Jak sobie poradzą? Co z tego wyniknie? Czy prawdziwa miłość jest im przeznaczona? Widzowie muszą poczekać do końca spektaklu, aby poznać odpowiedzi. -sasusaku-

W życiu toczy się różne bitwy. Niektóre się wygrywa, inne przegrywa. Sakura i Sasuke mają swoje własne. Podczas gdy jedna pozostaje ukryta przed światem, pozostałe są widoczne dla wszystkich. Razem będą starali się pokonać trudności. Jak daleko zajdą i co stracą na końcu? ~~~~~~~~*~~~~~~~~ Sasuke, aby zadowolić swoją rodzinę, rozpoczął praktyki w szpitalu. Jego pierwszą pacjentką została młoda dziewczyna o imieniu Sakura, która w ciągu roku zmieniła jego życie i przyniosła mu szczęście, którego nigdy dotąd nie doświadczył. Jednakże, nic nie trwa wiecznie.

Kolekcja one-shotów -sasusaku-

- Słuchasz mnie? - patrzyła na niego przez załzawione oczy, próbując potwierdzić, że tak, słuchała go, ale to co mówił było bezsensu. Co się z nim stało. Z tym cichym, często zirytowanym jej zachowaniem, ale dalej troszczącym i zapewniającym poczucie bezpieczeństwa, młodym mężczyzną. Nie miała siły nic wydusić przez gardło, więc kiwnęła głową, a on zaczął mówić dalej - Tutaj masz wystarczającą ilość pieniędzy na pociąg i znalezienie mieszkania. - podał jej kopertę, w której była rzecz mająca robić za pożegnanie. Nie chciała tego przyjąć. - Nie chcę pieniędzy. - mówiła delikatnie łamiącym się głosem - Chcę ciebie. Czemu nie mogę zostać z tobą? Co zrobiłam źle? [...] Kolejnego dnia klan Uchiha upadł. -sasusaku-

Sakura has been thrown back to the day of her genin team assignments in order to avoid a terrible, war-torn future. Unfortunately for her, changing the future and dealing with the consequences of her actions isn't quite as easy as it seems.

Śmierć - naturalna kolei rzeczy. Kiedyś Sasuke mógłby powiedzieć, że się do niej przyzwyczaił. Jednakże, nikt nie spodziewał się tego. Jej śmierci. Braku Sakury w ich życiu. Do czasu, aż znowu się pojawiła. -sasusaku-

[Collection of Sasusaku oneshots] Different one-short stories featuring Uchiha Sasuke and Uchiha/Haruno Sakura from the anime/manga 'Naruto,' 'Naruto Shippuden' and 'Boruto: Naruto Next Generations.' I do not own the character/ anime but i do own this story.

More than two years have passed since the Fourth Great Ninja War. The hidden leaf village, Konoha, from the Land of Fire is finally at peace. Sakura Haruno, a medical ninja, has opened a Children Health Clinic within the Konoha Hospital along with the assistance of her best friend Ino Yamanaka. While all her friends are now happy and settled in their life, Sakura wonders whether she would ever live such a life. To avoid the questions about her future, she keeps herself busy with the hospital, rarely socializing with people anymore. Even Naruto is busy now having recently married the Hyuga Princess. But there's one person she can't avoid: herself. How long will she wait for him? She remembers his promise, "Until Next Time", but he has been to Konoha twice now and he did not even bother to meet her. She realizes now that Sasuke might have realized something during his journeys around the world. With every day passing she's losing the hope of him returning. She might be considered one of the strongest Konoichi of the world but she knew that deep inside she still has a very fragile heart... heart that beats only for him. And her heart has only one desire: that this time, they walk on the same path.... However, little does she know that this time around.. her wish might be fulfilled. NOTE: I do not own Naruto. Kishimoto-sensei does!

Sakura and Sasuke's relationship was for the most part, one sided. But as Sakura healed his wounds after his final battle with Naruto, he gave her hope. And yet, the acknowledgement was scarce. A poke in the forehead, a smirk? If she were still 12, she would've giggled. But she was a war-seasoned kunoichi, and it would take more than that for her to settle down with him. A crush was one thing. A relationship was another.