Harry kończy trzynaście lat. Pierwszy raz od swojego wujostwa dostał prezent urodzinowy, który o dziwo nie jest parą starych, brudnych skarpetek. Ten rok zapowiada się ciekawie: Z Azkabanu uciekł morderca - Syriusz Black. Wybraniec spotkał tajemniczego mężczyznę. Jest okłamywany na każdym kroku...A może całe życie? Jakie okrucieństwa go czekają? Śmierć bliskich? Azkaban...? Na urodziny, dostał psa.

Harry przestaje ufać Dumbledore'owi, więc przekształca AD, by lepiej wykorzystać ją w nadchodzącej wojnie. Co się stanie, gdy zmieni zbieraninę dzieciaków w sprawną jednostkę szkoloną z wykorzystaniem metod z mugolskiego wojska?Tłumaczenie z angielskiego.

Anakin i Obi Wan lecą do Hogwartu.

Pewnego pięknego poranka, pewne totalnie zafeliste państwo wyszło na spacerek po Londynie, żeby odpocząć od wrzasków na spotkaniu krajów. Przypadek sprawia, że zawędrował na Privet Drive. A resztę dowiecie się z historii

Po walce z All Might'em na egzaminie, Deku przekroczył limity tolerancji Katsusia. W jaki sposób zamierza się "odwdzięczyć" Bakugo za lata prześladowań? UWAGA, to NIE jest BakuDeku. Fani Kacchana proszeni o zignorowanie.

One shot, który wpadł mi do głowy po obejrzeniu ostatniego odcinka drugiego sezonu Rebeliantów, przy jednoczesnym słuchaniu piosenki "Fight Song" Rachel Plattern

Co powiedzieć? Spotkanie towarzyskie śmierciożerców na cmentarzu, z okazjii zmartwychwstania Czarnego Pana idzie nie po ich myśli. Wszystko oczywiście przez Chłopca-Który-Za-Chiny-Nie-Chce-Umrzeć. (Wang Yao kicha) Szkoda, że fałszywy Moody nie poinformował swojego Pana o pewnych zmianach w Hogwarcie.

PROTOTYPOWY POMYSŁ Kojarzycie, jak w środku wakacji za granicą nagle próbują was wciągnąć do sekty? Bo to chyba mnie spotkało. Podczas przerwy od Piekła zwanego Szkołą, na wczasach w Anglii, zostałam przypadkowo wzięta za czarownicę. Tylko nie przez Gothów, do których mi blisko, tylko przez jakiś totalnych odludków rodem ze średniowiecza. Mają nawet swojego Gandalfa! A teraz mam rzucać wszystko i jechać w Bieszczady! No, może nie w Bieszczady, tylko do jakiegoś zamku w Szkocji, co pamięta czasy Króla Artura, i tam uczyć się magii, latania na miotle i warzenia eliksirów. No i jest jeszcze Zombie zmutowany z wampirem, czyhający na życie poznanego w parku dzieciaka. Nazywał się chyba Harry Potter... Okładka moja - to Murcielago.

Wszechmagia ratuje chłopca z szafki pod schodami i daje mu nowe życie. Tylko że przeszłość, a może przyszłość, zaczyna go doganiać. Prolog wyjaśnia wszystko

STARA WERSJA Tej opowieści nie znajdziecie w żadnej książce. Mówią, że tylko jedna osoba z każdego świata jest świadoma naszego istnienia. Mamy wiele imion i wiele kształtów. Wiele nas łączy i wiele dzieli, widzimy tkaninę rzeczywistości i jesteśmy w stanie poruszać się pomiędzy wymiarami. Zbyt niewinni na zło, zbyt demoniczni na dobro, dzikość i technologia ramię w ramię. Nigdzie nie pasujemy, więc stworzyliśmy sobie raj w objęciach nocy. Kim jesteśmy? Mówią na nas Łotry. A tak po polsku: Banda wariatów zebrała się w Hogwarcie, mając kompletnie gdzieś Bardzo Ważne Plany Wielkiego Albusa Dumbledore'a. UWAGA Zawiera sporo mojej autorskiej postaci, Night Blackheart UWAGA NUMER 2 Multicrossover. Ale taki na sterydach i trzech puszkach Monstera. Więc przygotować się na pomieszanie z poplątaniem. Logika w tym ff już dawno wzięła nogi za pas i uciekła gdzie pieprz rośnie.