Niech usiądzie wygodnie na tronie, poczuje smak władzy. Zacznie snuć mroczne plany godne prawdziwego Władcy Zła. Gdy pomyśli, że jest bezkarny, poczuje się bezpieczny, drużyna jasnych herosów wymierzy mu sprawiedliwość, skracając o głowę... A raczej wymierzyłaby ją, gdyby nie brakowało im maga. Był to jedyny powód, dla którego tak chętnie przyjęli pod swoje skrzydła młodziutkiego Firmila, wyraźnie potrzebującego pieniędzy, mającego kłopoty z prawem, a co najważniejsze, znającego się na zaklęciach chłopaka napotkanego w powoli rozpadającej się gospodzie. Szkoda tylko, że nie widzieli, iż w międzyczasie Władca Ciemności padł ofiarą intrygi mającej pozbawić go nie tylko władzy, ale i życia. Uciekłszy z trudem, skrył się przed wzrokiem spiskowców tam, gdzie nikt by go nie szukał, by w spokoju snuć plany, może nie tyle mroczne, ile prowadzące do odzyskania tronu.

,,Może dorastanie wiąże się z rozczarowywaniem ludzi, których kochamy." - Nicola Yoon, Ponad wszystko © Brxxks, 2016 all rights reserved Zapowiedź wydania papierowego: https://bit.ly/wszyscybylismyzamlodzi Karta książki w Empiku: https://rcl.ink/iWtcI

(Zaczęłam pisać to opowiadanie przy dość małym doświadczeniu w tej dziedzinie. Na Pierwsze kilka rozdziałów przymknijcie oko, im dalej, tym lepiej) Jak wiele może zmienić jedno, niewinne wydarzenie? Jak dotychczasowy wróg może stać się kimś zupełnie innym? Jak najlepsi przyjaciele mogą namieszać w Twoim życiu? Jak wiele może znaczyć jedno słowo? Jak dużo trzeba poświęcić, by ocalić kogoś, kogo kochasz? Akcja toczy się na szóstym roku, gdyby ktoś miał wątpliwości, pominęłam wątek ze Slughornem, bo nie był mi potrzebny. Najwyższe notowania: #1 w Drarry 17. 07. 2016 - #39 w Fanfiction!!!! 21.08.2015 - 25.08.2016 Zakończone

Elfi politycy, krasnoludzki przemysł ciężki i gnomia mafia paliwowa - życie w tej rzeczywistości nie jest zbyt proste. Teraz, gdy wprowadzono rządowy projekt opieki nad ofiarami klątw, wampiry nareszcie miała spotkać pomoc, a nie tylko szybka śmierć w imię litości. Jednak starożytne bestie, oszalałe z powodu zbyt długiego życia i ciągłego głodu, nie są chętne przestać być postaciami z horrorów. Szczególnie Wynn. On już na pewno nie ma zamiaru przestać zabijać. *** Praca bierze udział w konkursie "Splątane Nici" @glnozyce Okładka autorstwa @Kagayaki_Shiruba. Katalogi: https://katalog-euforia.blogspot.com/

Anonimowy internauta i hacker zaczyna prowadzić kontrowersyjnego bloga na temat życia zniesławionego, zamordowanego przed kilku laty księdza, Kuroko Tetsuyi. Przeprowadzając wywiady z osobami, z którymi relacje miały największy wpływ na życie duchownego, mężczyzna zaczyna zamieszczać wpisy będące relacją ze spotkań. Wkrótce osoby, o których opowiada na swoim blogu, zaczynają ginąć jeden po drugim. Nieudolna próba uciszenia świadków, słodka zemsta czy może kara wiernego księdzu chrześcijanina? Do czego może doprowadzić wiara i religia, a także co może obudzić w człowieku bestię?

Kuroko Tetsuya od zawsze wiódł nieskomplikowane życie. Wierząc, że niecodzienne rzeczy zdarzają się jedynie ludziom niezwykłym, żył skromnie według własnego schematu. Wszystko jednak zmieniło się, kiedy doszło do wypadku samochodowego, w którym Kuroko potrącił młodego mężczyznę. Od tej pory, próbując poukładać jednocześnie zarówno swoje życie jak i życie poszkodowanego, stara się pogodzić z ciężką dla niego sytuacją. _______________ Opis może nie jest zbyt zachęcający, ale planuję, żeby opko było lekkim wyciskaczem łez xD Będzie jednak stosunkowo krótkie - ale za to należy do serii krótkich opowiadań, które planuję Wam sprezentować ♥

Kagami Taiga zostaje skazany na 10 lat więzienia za zabójstwo. Choć na miejscu wszystkich przestępców dzieli się w celach według otrzymanego wyroku, mężczyzna trafia do celi z najgorszymi szumowinami znanymi w Japonii, skazanymi na dożywocie. Wśród nich znajduje się największa mroczna legenda XXI wieku - Aomine Daiki. Mężczyźni już na wstępie zaczynają darzyć się niechęcią, jednak w przypadku Kagamiego sprawa wygląda poważnie - nie znający skrupułów i niezdolny do wszelkich uczuć Aomine stanowi ogromne zagrożenie. Przetrwanie okazuje się trudniejsze, niż Taiga przypuszczał, a narastające między mężczyznami napięcie oraz świadomość łączącej ich więzi wkrótce burzy "porządek" więziennego życia. Prawdziwa walka o życie dopiero się zacznie.

Co zabawne - "Spektrum" miało się ukazać przed opowiadaniem "15 minut" i miało być prequelem, niby-zapowiedzią, ale coś nie pykło i "15 minut" wyszło wcześniej, a "Spektrum"... nie skończyłam :c W zasadzie to miało być bardzo lekkie opowiadanie, które miało na celu przybliżyć maksymalnie historię Midosia i Takaosia od samego początku ich poznania, a nie od razu od momentu zakochania, jak to bywa w romansach xD Dodatkowo zamierzałam przedstawić ich życie w sposób naturalny i rzeczywisty, czyli jako nastolatków mających problemy takie, jak wielu na świecie. Opko miało się składać z trzech części, ale skończyłam tylko na jednej :c