Dużo

Welp..

Książka przeniesiona tutaj z mojego starego konta @Endy_the_gamer . Pod adopcję

Na początku był to Chat TF, ale tera już nim nie jest. Trochę ⬇ DL/VP : - Diabolik Lovers - Vampire Knight

22-letnia Nikki Bell jest zwykłą dziewczyną z sąsiedztwa. Jednak podczas bójek swojego chłopaka jej życie zmienia się przez Transformera- autobota Bumblebee. Oboje zaprzyjaźniają się po jakimś czasie. Okazuję się, że dziewczyna jest potrzebna reszcie Transformerów.

Rodzina Sam'a, jest szczęśliwa, Ale on nadal pamięta o autobotach. Nie może ich zapomnieć, odkąd gdzieś zniknęli. Teraz jego córka Kira jest celem Decepticonów.

Siedziałam na klifie,a obok mnie porucznik Bumblebee,razem oglądaliśmy słońce zachodzące za widnokrąg.Był to niesamowity widok, było to wręcz piękne i romantyczne miejsce.Moje rozmyślenia ta ten temat przerwał Bee. -Foxii... -Hmm?-oderwałam swoje optyki od pięknego widoku przede mną i popatrzałam mu prosto w te jego hipnotyzujące niebieskie optyki. -Jest coś o czym chciałem Ci powiedzieć już od jakiegoś czasu...-mówiąc to przybliżył swoją twarz do mojej i pochylił się nademną. -Bee...?-niedokończyłam ponieważ... Co stało się dalej? Dowiecie się tego czytając tę o to książkę. Zachęcam do czytania,gwiazdkowania i rozmów,czy pisania kom. na temat rozdziałów. Nara💖💖💖💖😊😊😎😎😂😋😏

Jak w tytule cóż..

(Okładkę zrobiła dla mnie moja dobra znajoma, Khaazara aka Judyta, której na Odpadach raczej jednak nie znajdziecie.) ◘ - ten znaczek przy tytule rozdziału oznacza, że w rozdziale znajdują się treści dla dorosłych związane z rozlewem krwi i ogólnie agresją. Natalie zawsze była normalną dziewczyną... Czy to takiego opisu się spodziewasz? Cóż, to nie do końca tutaj. No bo, drogi Czytelniku, powiedz mi, czy osobę skrajnie antyspołeczną, bardzo nieprzyjemną w obyciu i mściwą, której radość sprawiają koty, komputer i efekty głupoty innych (byleby nie bezpośrednie dla niej) można nazwać do końca normalną? No, raczej niezbyt. Wszystko zaczęło się w pewien Piątek, ale nie trzynastego (co wy macie do tej trzynastki biednej?), w czerwcu, kiedy wracała sobie ze szkoły. Piątek, koniec tygodnia, weekend, wakacje za progiem - co się może stać? Cztery problemy się mogą stać, ot co. Cztery wielkie, metalowe, humanoidalne i całkiem żywe problemy. Znaczy, to nie tak, że Natalie ma problem z przyjaźnieniem się z kosmitami, co to, to nie! Szczególnie jeszcze, że są to Ci Źli, ale ten kolega z klasy to mógł sobie darować to zaprzyjaźnianie się z nią, naprawdę. To nie poniacze, żeby 'Przyjaźń to Magia' śpiewać. No i jej życie samotnika w piwnicy swojego domu poszło sobie w krzaki z zamiarem czynności wiadomej, acz całkiem i zupełnie wulgarnej. Ktoś mądry (ponoć) kiedyś powiedział: Wpadłeś w bagno po pas? Brnij po szyję! (Opowiadanie pisane na podstawie Transformers:Prime. Mimo faktu, że zarówno ja, jak i parę osób, które nie są mną chciałyby, żeby było inaczej, ta kreskówka nie należy do mnie. Wszystkie postacie, które z niej nie są, za to, należą do mnie - i całkiem spora część wydarzeń opisanych.) Pojawiają się błędy, bo mam bardzo brzydki nawyk publikowania rozdziału zaraz po napisaniu go, bez ponownego sprawdzenia - beta niby

Wcielasz się w Nute Kawe, która jest członkiem wymiarowej straży, jako najodważniejsza. Pewnego dnia wybucha awaria portalu wymiarowego, przez co razem z Supaku trafia do innego wymiaru, im nie znanego. Przez tą niewielką awarie dziewczyna będzie musiała stawić się ogromnemu złu które dostało się razem z nimi do tego wymiaru. Pozna tam też wspaniałych przyjaciół. Czy Nuta da radę tak wielkiej próbie przed jaką stawiło ją życie. Co tak bardzo zmieni, życie Nuty? Czy uda jej się wrócić do przestrzeni między wymiarowej jako bohater? _________________________________ Okładka zrobiona przez @NaCoBeZU, której bardzo dziękuje