Ja, Ruś Biała. Nie Rosja, nie Polska, nie pomyłka na mapie. Nie Biała Rosja. Białoruś.

ℙ𝕒𝕟́𝕤𝕥𝕨𝕒 𝕥𝕖𝕫̇ 𝕔𝕫𝕒𝕤𝕖𝕞 𝕞𝕦𝕤𝕫ą 𝕡𝕠𝕘𝕒𝕕𝕒𝕔́... 𝔸𝕝𝕖 𝕔𝕫𝕒𝕤𝕖𝕞 𝕥𝕠 𝕚𝕞 𝕟𝕒 𝕕𝕠𝕓𝕣𝕖 𝕟𝕚𝕖 𝕨𝕪𝕛𝕕𝕫𝕚𝕖. ℍ𝕖𝕥𝕒𝕝𝕚𝕒 𝕋𝕒𝕝𝕜𝕤 𝕧𝕠𝕝. 2 𖦹

Może znasz te uczucie, gdy nagle widzisz coś, co powoduje u ciebie nagłe, szybkie łomotanie serca i bezdech..

PRACA DOSTĘPNA TYLKO NA WATTPADZIE. JEŚLI WIDZISZ JĄ NA INNEJ STRONIE, PISZ DO MNIE. Nie od dzisiaj wiadomo, że Hetalia jest małym, promieniującym bagnem, a fandom się w nim kąpie, wydzielając toksyny. Co by było, gdybyśmy wykazali się tak wielką odwagą, że poza kąpaniem się w tym jakże dumnym miejscu, zanurkujemy w nim? Jak bardzo nisko upadniemy, jeśli zaczniemy roztrząsać niektóre tematy na rzecz własnej rozrywki? Pozwólcie, że trochę wypowiem się o niektórych sprawach z samej Hetalii, jak i naszego zacnego fandomu. I spokojnie, to miejsce nie ma na celu szerzenia nienawiści oraz hejtu. Wszystko zostanie okryte luźną pogadanką, która tylko momentami przyjmie bardziej poważny wygląd i jedynie przy tych istotniejszych tematach. OSTRZEŻENIA: Jak nie lubisz, gdy ktoś nie zgadza się z twoim zdaniem lub nie przepada za czymś, co ty ubóstwiasz, lepiej stąd wyjdź. Przy okazji może pojawić się parę mocniejszych słów w formie przekleństw, a humor tutaj zawarty do najgrzeczniejszych też należeć nie będzie. Po więcej informacji zapraszam do pierwszego rozdziału. Nie pozostaje mi życzyć wam niczego innego, jak miłego czytania!

Przeczytaj to A potem zrób to na odwrót.

Uczelnia do której uczęszczasz łączy się z jedną z niemieckich i dokonuje dwu miesięcznej wymiany studenckiej, na którą wysyłają twoją najlepszą przyjaciółkę. Za nią przyjeżdża pewien chłopak o czerwonych jak truskawki oczach, który wydaje się być dobrym człowiekiem. Tylko... ...czy Gilbert napewno jest tym za kogo się podaje? Art z okładki: Twórca nieznany, znalezione w internecie Edycja okładki: Ja Pomysłodawca historii: Ja Korekta: Ja Gilbert Beilschmidt/Prusy, Hetalia: Himaruya Hidekaz Reszta postaci: Ja

OPOWIADANIE DOSTĘPNE TYLKO NA WATTPADZIE. JEŚLI WIDZISZ JE NA INNYCH STRONACH, PISZ DO MNIE. Niespełniony fotograf lubi szukać pocieszenia w Internecie. Pisanie do obcych ludzi i trucie im życia własnymi problemami jest w pewnym stopniu jego pasją, zaraz po robieniu zdjęć. Konto na Instagramie sprawia, że może wyżyć się twórczo, a napotkane tam osoby okazują się całkiem pomocne. Może poza jednym amatorskim modelem, do którego przypadkiem napisał w trudnej chwili. Feliks długo żałował tamtej wiadomości. UWAGI: Opowiadanie w formie Textingu. Aktualizowane strasznie nieregularnie, ale postaram się dawać rozdziały stosunkowo często. Czasami pojawią się zwykłe rozdziały, bez wiadomości Internetowych. OSTRZEŻENIA: Przekleństwa, możliwa duża ilość czarnego humoru, nieco depresyjnie, lecz dalej momentami wesoło. Scen erotycznych nie przewiduje, ale w razie czego będę o nich informować. SHIPY GŁÓWNE: PrusPol. SHIPY POBOCZNE: Tutaj również nic nie przewiduję, ale wiadomo co mi strzeli do głowy? Też będę informować w razie zmian. Miłego czytania!

Czyli głównie Ask Hanatamago Family, ale też talksy i czasem one-shoty (Okładka zawiera fragment z komiksu https://deal-with-sealand.tumblr.com/post/29087999174/i-remember-when-dad-came-to-get-me-it-was)

Trudny licealista nieoczekiwanie otrzymuje pomoc od swojego nauczyciela. Wkrótce odkrywa, że zaczyna mu na nim zależeć, ale nie potrafi się do tego przyznać. Spamano, pomniejsze FrUK i GerIta, Human AU. Znajomość serii nie jest wymagana, można czytać jako zwykłe opowiadanie. Tytuł inspirowany utworem Briana Craina.

Hanahaki. Bo każdy lubił kwiaty. Oprócz Matthew Williamsa, z wzajemnością, bo jak mogły go lubić, jak mogły mieć dla niego chociaż litość, skoro wydzierały mu cenne oddechy z płuc. Franada. Angst. Tak myślę. Dzieło na okładce autorstwa @Ackedia