Świat w jednej chwili stanął na głowie. Wszelkie zasady dobrego wychowania przestały obowiązywać wraz z pierwszym ugryzieniem. Ludzkie mięso trafiło do menu jako danie główne. Na ulicach miast rozpanoszyli się smakosze. Uśpione dusze, które utkwiły między życiem, a śmiercią. To historia pełna zagadek, pułapek i walki o przetrwanie. O tym jak cienka bywa granica pomiędzy człowiekiem a potworem. Zapraszam na krwawą jatkę w świecie zombie :) Bangtani vs. zombie xD To nie może się skończyć dobrze 😜 Historia pisana z jajem, czasami dramatyczna. Ocenę pozostawiam wam. Miłej lektury Wyszło bardziej dramatycznie niż chciałam na początku. No tak bywa ;) P.s. Grafiki użyte w ficzku nie należą do mnie. Znaleznione na pinterscie. Nie mam do nich źródeł.

Moja pierwsza. Rodziła się gdzieś z tyłu głowy długo. Niedługo po raz pierwszy ujrzy światło dzienne. Postaram się aby nie zwiędła na Waszych oczach.

Jungkook. Nowojorski detektyw, facet po przejsciach. Wdowiec. Samotnie wychowuje piecioletnia córeczkę. Jaki szatan sprawił, ze dziecko i jej opiekunka zostały porwane? I czy to na pewno dziecko bylo celem ataku? Zaczyna sie psychologiczna gra. Zostają postawione pytania, ale nikt nie zna na nie odpowiedzi. JK, Suga i J-Hope stają ramię w ramię do nierównej walki z Taehyungiem. Czy oprawca działa sam? Czy zrozpaczony ojciec odzyska dziecko? Tik tak Tik tak Rozgrywkę czas zacząć.