SpikeIncompatibility
Właśnie siedziała w ciemnym kącie swego pokoju, patrząc z nienawiścią na różne jego elementy. Każdy z nich przypominał jej jak pełna energii kiedyś była i jak wiele mogła dać światu. Widok ten napełniał ją jeszcze większym bólem. Nawet teraz spadające z rozcięcia na jej dłoni krople krwi nie dawały jej ukojenia. Myśli dręczyły jej smutne, niezrozumiane przez nikogo serce. Chciała się zabić, ale nie miała odwagi... a może właśnie miała tę odwagę, ale by dalej żyć w świecie, w którym wydawało się, że nie znajdzie bezpiecznego, ciepłego miejsca. Być może jedynie jej się wydawało...