"-Przepraszam? Podskoczyłam przestraszona i spojrzałam się w kierunku, z którego usłyszałam głos. Ujrzałam przed sobą dobrze zbudowanego mężczyznę o cudnych czekoladowych oczach. No nie powiem, był całkiem przystojny. Miał taką nieskazitelną twarz. A jego spojrzenie powodowało, że moje serce zaczęło bić szybciej. -Tak, słucham? - odpowiedziałam, wracając na ziemię -Szukam porucznika Anderson'a. Czy wie pani, gdzie mogę go znaleźć?- zapytał -A kto pyta?- odpowiedziałam, pytaniem na pytanie -Przepraszam, że się nie przedstawiłem. Jestem Connor, android przysłany przez CyberLife. Zostałem przydzielony do współpracy z porucznikiem Anderson'em.- odpowiedział ze stoickim spokojem" Jak potoczą sie losy Connor'a, jeśli na jego drodze pojawi sie pewna osoba, która pokaże mu, na czym polega uczucie miłości? Czy relacja ta wpłynie tylko na nich? Czy połączy ze sobą dwa wrogie światy? Tego wszystkiego dowiesz się czytając tę książkę ❤ Opowieść bazuje na najlepszym z możliwych zakończeń gry. Historia toczy się również podczas jej trwania, więc nie zdziw się, jeśli dialogi będą identyczne. Mimo to, mam nadzieję, że nowa historia Connor'a cię zaciekawi i z przyjemnością będziesz ją czytać. 😊

"-Czyli przechodzimy do planu B.- powiedział i ponownie mnie podniósł -Connor, to już przestaje być śmieszne!- mówiłam bijąc w jego plecy -To będzie dla ciebie nauczka na przyszłość.- powiedział stawiając mnie przy toaletce -To nie jest fair.- powiedziałam -Nic nie jest.- odpowiedział, łapiąc za ramiączko sukienki" Kontynuacja pierwszej części o tym samym tytule. Jeśli jej nie czytałeś to lepiej to nadrób, ponieważ wtedy lepiej będziesz rozumieć fabułę znajdującą się w tej książcę. Życzę miłego czytania 😊❤

Powstałem jako postać zniewolona, jednak od razu zyskałem wolność. Nie zasłużyłem na nią, ale została mi ona dana. Nie mam żadnych wspomnień i jedyne co chce robić, to wypełniać rozkazy. Moim pierwszym zadaniem jest zostanie partnerem najbardziej niedostosowanego do pracy z innymi detektywa. Jedynie w tym widziałem sens mojego istnienia. Rozwiązywanie z nim spraw, które nam powierzono. Z czasem jednak, zacząłem coś rozumieć. Może jednak posiadam inne odczucia, niż chęć wypełnienia tego, co się ode mnie wymaga. Jestem RK900, przez mojego towarzysza nazwany Richard lub, jak on czasami mnie przezywa, Nines i to jest moja historia. Od urodzenia nikt nie widział we mnie nic użytecznego. Nasłuchałem się tyle przykrości, że sam zacząłem w końcu w to wierzyć. Stanąłem po złej stronie prawa i postanowiłem radzić sobie sam, nie patrząc na to, czy to się komuś podoba. W końcu jednak znalazłem coś, w czym może byłem dobry i o ironio okazła się to być pracą w policji. Musiałem odrzucić swoje prawdziwe marzenia i zacząć robić to, co może bardziej do mnie pasowało. Wtedy, pewnego dnia przydzielono mi tego plastika i zmuszono do pracy z nim. Nie byłem z tego powodu zadowolony, mogę powiedzieć, że byłem wręcz wkurwiony. Nie miałem jednak nic do gadania. Z czasem jednak, dostrzegłem w nim coś, co mnie zaskoczyło i zainteresowało. Może nie każdy android to bezmyśly toster... Jestem Gavin Reed i to jest moja historia.

Cudowna okładka autorstwa @Whatafuck_Graphics <3 𝙊𝙣𝙚 𝙎𝙝𝙤𝙩 𝙯 𝘿𝙚𝙩𝙧𝙤𝙞𝙩: 𝘽𝙚𝙘𝙤𝙢𝙚 𝙃𝙪𝙢𝙖𝙣 Czy jakakolwiek relacja może połączyć androida i człowieka? Wydawałoby się to niemożliwe. W końcu to tylko bezduszna maszyna. A człowiek całym sercem ich nienawidzi. Wszystko jednak może się zmienić... Dla androida człowiek stał się ojcem, którego nigdy nie miał. A człowiek zyskał syna, którego niegdyś stracił. I chociaż ta relacja nie od samego początku była kolorowa, teraz jest piękną rodzinną historią. Pamiętasz? *zawiera wulgaryzmy

W mieście Detroit zostają znalezione dwa ciała - człowieka i androida. Charakterystyczną cechą zbrodni jest to, że obok nich jest ogromna ilość czerwonej i niebieskiej krwi, jakoby miało to symbolizować dwa gatunki. Sprawa zostaje przydzielona dla Connora, androida śledczego oraz Hanka Andersona, jego partnera. Śledztwo jest bardzo skomplikowane, gdyż nie można znaleźć żadnego punktu zaczepnego i motywu zabójcy lub zabójców. Policjanci muszą się śpieszyć, aby nie dopuścić do prawdopodobnej serii morderstw. Nadia pracuje od dwóch tygodni w Departamencie Policji Detroit. Zostało jej przydzielone błahe zadanie, mianowicie segregowanie starych akt spraw oraz pomaganie policjantom. Nadię pomału irytuje rutyna w pracy. Jest androidką specjalizującą się w profilowaniu kryminalnym i została stworzona po to, aby pracować przy morderstwach. Mimo wszystko, nie czuje się zbytnio gotowa by w pełni wrócić do zawodu. Próbuje zostawić przeszłość za sobą, lecz jej trauma i demony skutecznie jej to uniemożliwiają. Policyjne śledztwo na tropie seryjnych morderstw, które ma jeden cel - złapać winnych, zapobiec kolejnym zbrodniom i przywrócić spokój w mieście, które nadal próbuje oswoić się po rewolucji androidów. UWAGA, W TYM FF WYSTĘPUJĄ DOKŁADNE OPISY MIEJSC ZBRODNI. MOGĄ TAKŻE WYSTĄPIĆ OBRAZOWE OPISY SCEN PRZEMOCY. CZYTASZ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ. FF 16+

Styczeń 2039 roku. Do zespołu funkcjonariuszy DPD dołącza Wanda Agille, młoda oraz niezwykle ambitna absolwentka Psychokryminalistyki, która w czasie Błękitnej Rewolucji mieszkała kątem u przyjaciółki w Kanadzie. Powrót do szarej rzeczywistości oraz do Stanów, rozdartych między frakcją osób przychylnych androidom a sceptykom nowej formy życia nie jest łatwy. Ostatecznie, Detroit wydaje się dobrym miejscem do rozpoczęcia wszystkiego od nowa... Oczekiwania te szybko zderzają się z rzeczywistością. Na obowiązki stażującego psychologa policyjnego składa się mnóstwo nużącej pracy przy biurku. Mimo to, Wanda nie zraża się i cierpliwie wyczekuje dnia, w którym wreszcie miałaby okazję wykazać się „w terenie". Dzięki dobremu zrządzeniu losu (oraz brakom w kadrach), któregoś dnia do jej biurka przychodzi porucznik Hank Anderson. Zarówno on, jak i jego wspólnik, Connor modelu RK800 (prototyp androida-detektywa), pilnie potrzebują wsparcia. Wanda zgadza się pomóc w śledztwie, choć jest uprzedzona do androidów. Jak wielu ludzi, niepokoi ją nagłe wyzwolenie enigmatycznych mechanicznych. Obawia się, czy konsekwencje tego stanu rzeczy mogą stanowić zagrożenie dla ludzkości. Connor, mimo łudząco ludzkiego wyglądu oraz pogodnego stylu bycia, wydaje niczym się nie różnić od reszty androidów, z którymi już wcześniej miała do czynienia... Czy na pewno? (Książkę MOŻNA czytać bez wcześniejszej znajomości Fandomu. :)) Praca bierze udział w Konkursie literackim "Splątane nici" organizowanym przez @glnozyce *** #1 rk800 - 27.09.2019 Okładka autorstwa Iggie. Fabuła opowieści rozgrywa się PO wydarzeniach z gry Detroit: Become Human (po tzw. Dobrym Zakończeniu). Śledztwa dotyczące androidów różnią się od tych z gry. SLOW BURN (ale nie będziecie się nudzić ;). Będzie śmiech i płacz, sporo Connora uczącego się bycia człowiekiem, Sumo, Gavin...

"ᴏʙᴏᴊᴇ ʙʏʟɪ ᴛʏʟᴋᴏ ᴏʙɪᴇᴋᴛᴀᴍɪ ᴛᴇsᴛᴏᴡʏᴍɪ"

Detektyw Gavin Reed w sylwestrową noc ma za dużo obowiązków, aby świętować. Z pomocą przychodzi mu android wysłany przez CyberLife - RK900.

! W książce występują wulgaryzmy itp. ! Jak sprawić by radość, tolerancja i spokój zmieniły się w smutek i wojnę? Proszę. Starczy, że ktoś postanowi rozpętać wojnę, w kraju, który był u skraju wojny niecały miesiąc temu... Dalsze losy protagonistów gry 'Detroit Become Human' Wplątane są wątki Emily, Jay'a i Harry'ego - moich OC z tego universum

Clementine jest normalną dziewczyną pochodzącą z Georgii. Mieszka tam ze swoimi rodzicami i jest naprawdę szczęśliwa. Trenuje w szkolnej drużynie siatkówki. Jest to dla niej bardzo ważne. Pewnego dnia dostaje list, który okazuje się być zaproszeniem do nowej szkoły w Seattle, gdzie może dostać o wiele lepszą ofertę związaną z jej ukochanym sportem. Rodzice dziewczyny na początku podchodzą do tego sceptycznie, jednak w końcu zgadzają się. Przekonało ich to, że w tym mieście mieszka kuzyn ojca dziewczyny, Lee. Clementine bardzo cieszy się, że może spełniać swoje marzenia. Ale czy na pewno wszystko będzie takie jak sobie wymarzyła? W końcu nowe miejsce, to też nowi ludzie, a nie wszyscy są dobrzy. Louis to na pozur dobry chłopak, którego można określić jako "wolnego ducha". Jest sympatyczny i ma ogromne poczucie humoru. Jednak pomimo jego przyjaznego usposobienia, tak naprawdę nie jest, aż tak szczęśliwy. Życie chłopaka jest ciężkie po tym, jak jego matka zmarła na raka. Louis nie dogaduje się ze swoim ojcem, który bardzo wiele od niego wymaga. Jedynym członkiem rodziny, który jest jeszcze bliski Louisowi jest jego młodsza siostrzyczka, Melissa. Jednak życie przygotowało dla niego kolejne przykre niespodzianki z którymi będzie musiał się zmierzyć. Czy jego problemy będą związane z pewną nową koleżanką ze szkoły? Okładkę wykonała cudowna melanix, której bardzo dziękuję <3