Jest to ErrInk... Tu macie fragment na zachętę ^^: -Ink p.o.v.- - M-mooż-że O-OpowiEs-sz M-mi co-OŚ o-O sooB-ie-E, Kiki. - - A co chciałbyś wiedzieć? - - S-sam nie-E-wie-Em... Czy-Ym si-iĘ intE-e resu-uJesZ? - - Lubię tworzyć.. - odpowiedziałem w końcu nie mogąc wymyślić lepszej odpowiedzi. - A ty? - dodałem po chwili ciszy, choć wiedziałem co powie ; "niszczyć", przynajmniej takiej odpowiedzi się spodziewałem.. (FH: Ale odpowiedział coś innego.. ) I jak?Zaciekawieni? Jak tak to zapraszam; może ta historia przypadnie ci do gustu ^^

⚠Uwaga, w książce znajdują się liczne przekleństwa, błędy, głupie pomysły autorki oraz łamanie czwartej ściany⚠ To bardzo długa historia. Swoje korzenie ma aż w dzieciństwie naszych bohaterów. Znajomość. Koleżeństwo. Przyjaźń i... Nienawiść.. coś musiało się popsuć. Dlaczego to wszystko się stało? Kłamstwo zawsze wyjdzie na jaw, tak samo jak dawne sekrety. Ale czy jest jeszcze szansa na zaczęcie od nowa? Czy jeśli pomiędzy dwoma bohaterami ponownie będzie harmonia, zapanuje spokój i równowaga? Jednak pewnej osobie może to przeszkadzać.. Lecz ciągu dalszego dowiecie się czytając tą opowieść. Pierwsze rozdziały są słabe oraz odrobinę (czyt. BARDZO) schematyczne, ponieważ nie miałam jeszcze wprawy w pisaniu, dlatego polecam przeczytać do końca. ⚠Rozpoczęcie : 1 maja 2019r. ⚠Zakończenie : ???

"Opowieść o dwóch szkieletach które po bliższym Poznaniu (że miasto he he) okazują do siebie dużą sympatię..." *rozdziały będą się pojawiać w weekend'y... (pozdrawiam Autorka ;) )*

Czy przeznaczenie można oszukać? To właśnie chce udowodnić Error, zbliżając się nieświadomie do Ink'a. Jednak co jeśli wszystkie jego starania pójdą na marne przez jedną, tajemniczą osobę? Czy da radę sprostać wyzwaniu? Czy może liczyć na swojego przyjaciela w najgorszych chwilach życia? ►︎ Opowiadanie nie zawiera scen 18+ ►︎ Zawiera okazjonalne wulgaryzmy

| FANFICTION | ROMANS | Opowieść o dwóch przeciwieństwach, które postanawiają zakończyć odwieczną wojnę między sobą. Jednak po pewnym czasie łączy ich coś więcej niż przyjaźń... ~ ~ ~ Więęęęęęęęc.... pierwszy raz piszę takie coś więc proszę o wyrozumiałość ^^ Staram się nie robić błędów ortograficznych, ale jeżeli macie jakieś zastrzeżenia to mówcie śmiało ^^

"Dwa różniące sie od siebie szkielety o niezwykłych mocach. Error- Niszczyciel i zabujca wszystkiego co żyje i nie tylko. Ink- Twórca i obrońca Au- zupełne przeciwieństwo Errora. Niszczycielowi jednak ta cała zabawa sie znudziła i poszedł na układ z Twórcą. Niby sie nie lubią, ale jednak pomiędzy nimi wyrośnie uczucie, któro potrafi przetrwać wieki. To uczucie to Miłość. Niestety na drodze do ich szczęśliwego zakończenia stanie wiele przeszkód. Zanim naprawdę przekonają sie że są tak naprawde dla siebie stworzeni zakochają sie jeszcze kilka razy, jednak z innymi to nie będzie prawdziwa miłość. Jednak mogą się o tym przekonać o tym za późno."

Historia Sansa..? Sansów? - Gdzieś na świecie jest nas więcej... Ale to nie znaczy że trzeba to niszczyć.. Prawda..? - Dobrze ci mowić... Totalne przeciwieństwa ale i tak cie nie przyciągam... Czyż nie? - Do czego dążysz? Po prostu zostaw to AU w spokoju! chyba nie chcesz zniszczyć ich szczęśliwego zakończenia...

Jest to historia o shipie errink. Ta historia nie za dużo różni się od innych tego typu, ale też jest bardzo ciekawa. Przynajmniej według mnie. Heh. W książce mogą pojawić się przekleństwa. Okładka jest w połowie rysunkiem SweeteMelody (chyba nie zjebałam nazwy?) za co serdecznie jej dziękuję i w połowie moim

Error niszczy 4 światy a Ink nie wie jak go powstrzymać, pewnego dnia oboje zdają sobie sprawę że są w sobie zakochani i zostają przyjaciółmi. Czy po wszystkim co razem przeżyli zostaną parą? A może znowu zostaną wrogami? Przekonasz się o tym w tej książce :)

kolejny errink