Nigdy nie chciałam cię kochać
Obudziły mnie promienie wstającego słońca. Pierwszą rzeczą jaką zobaczyłam była jego opalona twarz. Pogłaskałam go po policzku, budząc go przy tym. - Nie śpisz już? - zapytał jeszcze śpiącym głosem. - Nie - odpowiedziałam łagodnym głosem. - To... powtórka? - zapytał głupkowatym tonem, uśmiechając się. Szturchnęłam go...