WYDANE- 09.07.2024 W życiu każdego z nas przychodzi czas na pierwszą, prawdziwą miłość. Wydawać by się mogło, że gdy tylko ten moment nadejdzie, wszystko będzie idealnie. Nic bardziej mylnego. Bo przecież nie tylko o twoje szczęście tutaj chodzi. Czasem musisz podejmować trudne decyzje, które zaważą na życiu twoim i ludzi, których kochasz. "Wierność jest pięknym uczuciem. Może nawet najpiękniejszym. Nawet wtedy, kiedy nikt o niej nie wie. Nawet wtedy, kiedy nikt jej nie docenia."

Damien, pasjonat gór, przytłoczony ciężarem dramatycznych wydarzeń, mających miejsce w jego życiu, postanowił odciąć się od świata. Zaszył się w dobrze mu znanym domku ukrytym na wzgórzu i nie opuszczał go niemal przez półtora roku, ciesząc się samotnością. Trudną drogę, oddzielającą go od świata, pokonywał tylko wtedy, kiedy kończyły mu się zapasy żywności. Na prośbę zmartwionego tym stanem rzeczy ojca, mężczyzna zapisał się na kurs języka włoskiego. To w tym miejscu poznał uroczą blondynkę o imieniu Nina oraz trójkę jej znajomych. Dziewczyna znalazła się tam właśnie za ich namową. Miłośnicy zjazdów na nartach planowali przeprowadzkę we włoskie Alpy, a ponieważ Nina zawsze próbowała się do nich dopasować, rezygnując ze swoich zainteresowań na rzecz ich pasji, pojawiła się i na kursie. Damienowi wystarczyło kilka rozmów z Niną, by zrozumieć, że dziewczyna wciąż ucieka od własnego ja, bojąc się tego, co on cenił sobie najbardziej - samotności. Nie przebierając w słowach, mężczyzna pomógł zrozumieć Ninie jej największe problemy. Dziewczyna była mu wdzięczna za okazane dobro i zupełnie nieświadoma tego, że osobą, która najbardziej potrzebowała pomocy był właśnie Damien... Czy zdążyła go uratować nim było za późno?

Zegar Szamanów był w stanie zatrzymywać czas. Jednak, jak to w przypadku Kade'a bywa, coś poszło nie tak i majstersztyk się zepsuł, przenosząc go do piętnastego wieku. Aby uwolnić się z pętli czasu, która codziennie zabiera chłopaka o dwadzieścia cztery lata bliżej jego czasów, Kade będzie musiał nie tylko odnaleźć elementy potrzebne do złożenia zegarka, ale także urządzić sobie przejażdżkę na ośle, ożenić się, powalczyć z Władysławem Czwartym Wazą i trochę pokraść. Ale to Kade, da sobie radę. Prawda? 》Praca została wyróżniona w konkursie ,,24 dni" organizowanym przez @AmbassadorsPL《 • Opowiadanie zostało napisane na potrzeby konkursu ,,24 dni" u AmbassadorsPL, więc główny zarys fabuły jest ich wytworem. Cała reszta to moje zbzikowane wymysły. Nie zgadzam się na plagiat i kopiowanie tekstu! Występują wulgaryzmy • ©JuliaCare, 2019

Nie wszystkie blizny widać gołym okiem... Nowa powieść autorki doskonale przyjętego Patrona!  Blizny, których nie widać, bolą tak samo jak te widoczne Leanna. Poznajemy ją, kiedy zostaje zdradzona. W dodatku podwójnie ― przez chłopaka i najlepszą przyjaciółkę Alice. Cios jest tym dotkliwszy, że Alice jest w ciąży, a ojcem dziecka okazuje się Brian, wiarołomny chłopak Leanny. Kiedy dziewczyna otrząsa się z szoku i powoli dochodzi do siebie, Brian postanawia zawalczyć o ich związek... Dosłownie. Na szczęście w ostatniej chwili zdecydowana interwencja nieznajomego mężczyzny ratuje Leannę przed konsekwencjami ataku wściekłości Briana. Leonard, bo tak ma na imię tajemniczy wybawiciel, wiedziony rycerskim odruchem, chciał jedynie pomóc dziewczynie w opresji. Tymczasem niespodziewanie dla niego samego wydarzenie budzi w nim emocje, o których istnieniu już nieco zapomniał, tkwiąc w stabilnym, przewidywalnym i wypranym z uczuć związku z Aubrey. Dla obojga, Leanny i Leo, to spotkanie okaże się czymś więcej niż tylko przelotnym epizodem. Czymś znacznie więcej. Jednak los, który ich ze sobą zetknął, postanawia też złośliwie piętrzyć na ich wspólnej drodze kolejne, coraz trudniejsze przeszkody. Czy wystarczy im determinacji, by je pokonać?

Kiedy w wigilię Luiza znajduje na cmentarzu zegarek z kompasem, jej życie gwałtownie się zmienia. Urządzenie, zamiast odmierzać mijające godziny, przenosi dziewczynę w przeszłość. Z początku zagubiona Luiza, w końcu zaczyna cieszyć się wędrówką pomiędzy czasami i krajami, szczególnie że ma za towarzystwo przystojnego mężczyznę. Anthony, Antoine, Antonio... Luiza jest pewna, że za każdym razem to ten sam człowiek, który jakimś sposobem również utknął w czasoprzestrzeni. On jednak nigdy nie pamięta, by ją znał. Zagubieni bohaterowie wciąż poznają się na nowo. Czy wreszcie uda im się zostać razem już do końca? NOWA PEŁNA POWIEŚĆ ~2022 Pierwowzór powstał na potrzeby konkursu #24dni2019, organizowanego przez @AmbassadorsPL

PRZED POPRAWKAMI Jakie decyzje dotyczące nauki, zespołu, a przede wszystkim spraw sercowych, podjęła Alice? Od ostatnich wydarzeń minęły dwa lata. Alice idzie przez życie muzycznym krokiem, każdego dnia budzi się z uśmiechem, ponieważ czuje się spełniona w swojej karierze, a w sferze prywatnej nigdy nie czuła się bardziej kochana. Nie pamięta już, co to smutek i cierpienie. Nauczyła się być silną i przestała ronić łzy. Niespodziewanie trzech najważniejszych dla niej mężczyzn potrzebuje właśnie jej siły, by zmierzyć się z własnymi problemami. Jeśli myśleliście, że James jest zły, on udowodni, że potrafi być gorszy. Jeśli myśleliście, że znacie Dana, on przedstawi Wam nowe oblicze. Jeśli myśleliście, że Daniel ma wszystko, on pokaże, jak szybko można nie mieć niczego.

POPRAWKI ROZDZIAŁÓW 13/44 Jak byś się zachował, gdyby osiemnaście lat Twojego poukładanego życia, zaczęło się rozpadać wraz z pojawieniem się intrygującego nieznajomego? Alice, prymuska, chce wreszcie posmakować wolności i sięgnąć po swoje marzenia związane z karierą muzyczną. To wszystko, i więcej, oferuje jej tajemniczy James. Alice nie wie jednak, jaką cenę przyjdzie jej za to zapłacić... Rodzinne dramaty, zawiedzione zaufanie i złamane serca. Wydaje się, że ukojenie Alice może przynieść tylko jej ukochana gitara, najlepszy przyjaciel Dan i szalona ciotka Agatha. „Dream Big" to opowieść o młodych dorosłych pełnych ambicji. O wielkich marzeniach i sile przyjaźni. A przede wszystkim o tym, jak ważni są odpowiedni ludzie, którzy motywując dodają skrzydeł, a swoją obecnością prowadzą przez mrok najtrudniejszych chwil.

Cofam się pamięcią do chwili, kiedy to się zaczęło. Miałam niespełna dwadzieścia wiosen, kiedy los postawił go na mojej drodze. Jego; pełnego charyzmy, wdzięku, a może i nutki arogancji. Niemal odrazu wkradł się do mojego życia, przywłaszczając sobie moje serce, wcale nie pytając się o zgodę. Nazywam się Valery Alves, a oto moja historia.