Fantastyka
3 stories
Przeklęci Potomkowie [ZAKOŃCZONE] by FullOfIrony
FullOfIrony
  • WpView
    Reads 4,289
  • WpVote
    Votes 601
  • WpPart
    Parts 35
Gdyby oderżnąć smokowi skrzydła, stałby się on żmiją. Jadowitą, mściwą żmiją, która nigdy nie zaakceptuje wicia się w błocie, skoro zna już smak podniebnych lotów. Sevaia i Daimor mieli wszystko: bogactwa, zaszczyty i wysoką pozycję, a także krew potężnych przodków, która to wszystko im gwarantowała. Dziś są już tylko wspomnieniem. Lokalną legendą. Przeklętym, wygnanym rodzeństwem, niewidzianym od dekady, odkąd najwyższa kapłanka ogłosiła ich heretykami i zdrajcami najstarszych wartości Sotalonii. Powszechnie przyjęto, że zginęli na wygnaniu i jeśli jeszcze będą zagrażać królestwu, to tylko pod postacią złych duchów. Ale Sotalonii zagraża coś zupełnie innego. Jej własna pycha. Pycha i naiwność; bo potrzeba naiwności, by wierzyć, że niesłusznie wygnani skazańcy nie wrócą pewnego dnia po to, co im się należy. I po znacznie więcej. Wrócą po zemstę. I nie ma takiej rzeczy, która ich od tego odwiedzie; choćby Sotalonia jeszcze tej samej nocy miała spłonąć doszczętnie, co do ostatniej śliskiej żmii. *** W 2025 tekst został wyróżniony przez ekipę przez oficjalną ekipę Wattpad @AmbassadorsInternational. Tekst zajął II miejsce w kategorii fantasy w konkursie "Szklane pióra 2021" organizowanym przez @Peopie-. 🖤 KWIECIEŃ-MAJ 2024 r. - 1. miejsce w #DARKFANTASY SIERPIEŃ-WRZESIEŃ 2024 r. - 1. miejsce w #DARKFANTASY
Zabić króla || Dzieci mroku i światła tom I by SigmaBeggers
SigmaBeggers
  • WpView
    Reads 57,208
  • WpVote
    Votes 5,029
  • WpPart
    Parts 59
Niech usiądzie wygodnie na tronie, poczuje smak władzy. Zacznie snuć mroczne plany godne prawdziwego Władcy Zła. Gdy pomyśli, że jest bezkarny, poczuje się bezpieczny, drużyna jasnych herosów wymierzy mu sprawiedliwość, skracając o głowę... A raczej wymierzyłaby ją, gdyby nie brakowało im maga. Był to jedyny powód, dla którego tak chętnie przyjęli pod swoje skrzydła młodziutkiego Firmila, wyraźnie potrzebującego pieniędzy, mającego kłopoty z prawem, a co najważniejsze, znającego się na zaklęciach chłopaka napotkanego w powoli rozpadającej się gospodzie. Szkoda tylko, że nie widzieli, iż w międzyczasie Władca Ciemności padł ofiarą intrygi mającej pozbawić go nie tylko władzy, ale i życia. Uciekłszy z trudem, skrył się przed wzrokiem spiskowców tam, gdzie nikt by go nie szukał, by w spokoju snuć plany, może nie tyle mroczne, ile prowadzące do odzyskania tronu.
Aesir || Tom I ✓ by elusive_writes
elusive_writes
  • WpView
    Reads 10,872
  • WpVote
    Votes 1,438
  • WpPart
    Parts 31
Świat nigdy nie stał w miejscu, choć przeszłość kładła się na nim długimi cieniami, widocznymi jedynie dla niektórych. Błogosławieni służyli Aesirowi od zarania dziejów, strzegąc jego tajemnic, głosząc jego nauki, nawet jeśli coraz mniej ludzi pragnęło ich słuchać. Jako wybrani przysięgali podążać wyznaczoną przez Niego ścieżką, nie zważając na to, jak zawiła i niebezpieczna była. Niezależnie od biegu czasu - od zmian, które przetaczały się przez świat - oni wciąż trwali w wierze, która dla wielu stawała się zbędna. Ralia Edelaan wiedziała, że służba Aesirowi została jej przeznaczona. Uważała ją za najwyższy zaszczyt, swoje jedyne marzenie, odkąd sięgała pamięcią. Z utęsknieniem wyczekiwała dnia Błogosławieństwa, przyglądając się innym adeptom z zawiścią, gdy, odziani w błękit i srebro, opuszczali Świątynię, by spełnić Jego wolę. Czekała i czekała... Aż w końcu słowa Błogosławieństwa rozbrzmiały w jej umyśle, zwiastując jedynie ogień, popiół oraz śmierć. A jej Bóg zamilkł. Mimo to aż za dobrze wiedziała, że ani cierpienie, ani głęboki wstyd nie zwalniały jej z obowiązku wypełnienia przysięgi. Jeśli musiała poświęcić własne życie, by ocalić Jego, nie mogła się wahać. Nie mogła. Nawet jeśli pośród ciemności nic nie wydawało się jasne. *** Mogą wystąpić wulgaryzmy, brutalne sceny, nieobrazowe sceny o zabarwieniu erotycznym. Mapa autorstwa: @beta_librae - serdecznie polecam!