Spotkałem cię wiosną. Latem uczyniłem swoją przyjaciółką. Jesienią już cię kochałem. A zimą straciłem. © 2019 sookehh; one-part fanfiction with Natasha Romanoff & Clint Barton (MCU)

a collection of most likely terrible short stories that all involve Clint Barton aka Hawkeye and my husband or me Natasha Romanoff aka Black hisba or most likely us both xxx enjoy

Title should give you a good idea. Most requests are accepted.

Każdy wie, że śmierć Natashy była dla Clinta trudnym przeżyciem, które pozostawi na jego duszy sporych rozmiarów bliznę. Czy Łucznik jest w stanie wrócić do normalnego życia? Co z jego rodziną? ★Zapraszam do czytania★

A series of some of my Clintasha stories. Comment requests!

Scarlett and Jeremy have been friends for ten years, they share everything with each other spend most of their time together, they never really thought of the idea of them as a couple, jeremy has also loved Scarlett but he doesn't have the heart to tell her but little does he know that she feels the same. From the moment they met at a young Hollywood party to them doing interviews together to being in the avengers they immediately connected and felt a spark, so follow them on their story together

"Przeszłość nie jest krainą, którą tak łat­wo opuścić" Zamknęła oczy, a gdy je otworzyła, nie pozwoliła, aby spod powiek wypłynęła już ani jedna łza. To był koniec. Minęły lata. Wszystko się zmieniło, jej życie przestało być zależne od innych. Miała umiejętności, więc wykorzystywała je tak, jak najlepiej potrafiła. Zapłacisz? Zabije, kogo zechcesz... w większości. Były wyjątki. W ciągu ostatni sześćdziesięciu paru lat Natalia zdołała umocnić swą pozycję społeczną, Czarna Wdowa stała się silnym przeciwnikiem. Była bezlitosna i nieustraszona. Gdy się pojawiała, nie zostawiała żadnych śladów. Przyszedł czas na drugą część historii o, już nie Natalii Romanovej, Natalii Shostakovej. Co się stanie, gdy Czarna Wdowa trafi na czarną listę S.H.I.E.L.D? Clint Barton ma ją zabić, wszystko skończy się w Budapeszcie. Przynajmniej w teorii.

Bohater jest jak wiatr kruszący mury, To on straszliwy odpór wrogom dał, Ale sam poległ - jak meteor, który Tnąc niebo, spala się na miał. A tchórz wciąż żyje. Śni zemstę i właśnie W ukryciu ostrzy śmiercionośną stal... ~ Iwan Bunin, "Mądrym" *** Bitwa o Nowy Jork wygrana. Chitauri zniszczeni. Ziemia ocalona. Loki pokonany. Ale czy na pewno? Drużyna Avengers próbuje współpracować i powtórzyć swój sukces, a przy tym nie dopuścić do masakry, jaka miała miejsce w samym centrum Nowego Jorku. Żadne z nich nie domyśla się, co tak naprawdę jest zagrożone. Nie obędzie się bez kłótni w relacji Steve Rogers - Tony Stark, wpadek spowodowanych pozaziemskim pochodzeniem, łaskotek, a starzy i nowi przyjaciele staną się sobie o wiele bliżsi, niż jest to wpisane w ramy definicji przyjaźni. A co stanie się, gdy dawny sprzymierzeniec zbrata się z wrogiem? *** Nie przywłaszczam sobie postaci, grup, etc., które zostały wymyślone przez rysowników wydawnictwa Marvel.

Avengersi ostatecznie kończą stare porachunki z HYDRĄ. Ale czy na pewno? A co by się stało, gdyby na drodze sześciu herosów stanął pewien młody, inteligentny i przeuroczy chłopak? Chłopak, który skrywa mroczną tajemnicę...