Do czytania
2 stories
Śledztwo na trzy piętra by Sabinach_1993
Sabinach_1993
  • WpView
    Reads 231,670
  • WpVote
    Votes 32,793
  • WpPart
    Parts 46
No pięknie! Wrocławska kamienica zamienia się niespodziewanie w scenę zbrodni, z żelazkiem w roli głównej. Spokojny wieczór, o ironio!, nabiera życia właśnie, gdy pojawia się trup. Zupełnym przypadkiem Eleonora znajduje swoją współlokatorkę w stanie zgonu i to niestety nie poalkoholowego, a przecież chciała jedynie odnieść jej żelazko. Za to teraz ma na głowie histeryzujące koleżanki, szał ciał (tych bardziej żywych i tych mniej), ponurego policjanta z brodą i ciasto marchewkowe. Ela, wspomagana nieoficjalnie przez podkomisarza Brodeckiego, zabiera się za prywatne śledztwo i z determinacją islamskiego terrorysty szuka odpowiedzi na dręczące ją pytania: Co się, do jasnej ciasnej, wydarzyło? Czy Matyldę ukatrupił ktoś z jej studenckich przyjaciół? I najważniejsze - jak tu nie przytyć, kiedy pojawia się coraz więcej stresów do pozajadania? Okładka wykonana przez wspaniałą @fenoloftaleine (dziękuję jeszcze raz!) :) 30.05.2017 - #3 w tajemnica i thriller; 03.06.2017 - #2 w tajemnica i thriller; 07.06.2017 - nie mogę w to uwierzyć, ale #1 w tajemnica/thriller! Rany, Dziękuję Wam! Jesteście super! :) Uczestnik konkursu "Skrzydlate słowa"! :) Copyright ©2016 by Sabinach_1993. All rights reserved.
Ukryta w cieniu by Bonia98
Bonia98
  • WpView
    Reads 27,845
  • WpVote
    Votes 2,245
  • WpPart
    Parts 26
Naprawdę myślałam, że gdy włożą mi na szyję pętlę, nawiedzą mnie wszystkie wspomnienia, a przynajmniej ostatnich przeżyć. Ale poczułam tylko dziwnego rodzaju spokój. I ulgę, że to już koniec. Że będę mogła wreszcie odpocząć po tym, co mi zgotowali... oni wszyscy. Jednak zaraz potem pojawiła się nitka przerażenia. Istniała przecież obawa, iż arystokracja nie dotrzyma obietnicy, chociaż przysięgali na swoich przodków. Nawet jeśli całą winę przejęłam na siebie. - I tak było warto - wyszeptałam niespodziewanie się uspokajając. Bo było, pomimo wszystkiego. Po tych słowach ziemia nagle usunęła mi się spod nóg, a z mojego gardła wydarł się krzyk. Panicznie rozejrzałam się po zebranym tłumie, żeby zobaczyć tę konkretną twarz, której nie byłam wstanie wypatrzeć, zanim zaczęły pojawiać się mroczki. Ta cudowna okładka została wykonana przez @AnnaZawia