Don't you call her baby. We're not talking lately. Don't you call her what you used to call me... A story in which a girl who writes songs falls in love with the boy who sings them. "Color...What a deep and mysterious language, the language of dreams." - Paul Gauguin. DO NOT PRINT MY BOOKS! *TW: story contains mature topics such as mental abuse, PTSD, minor drug usage, and minor sexual content.*

**mature** "We accept the love we think we deserve." ― Stephen Chbosky, The Perks of Being a Wallflower "I would do anything for you, you know that right?" I ask her. "Harry, we can't." She pushes back slightly, as I lean down to place a kiss on her neck. "Hunter." "Does Hunter touch you like I do? Does he make you feel good?" My fingers inch lower down her stomach. Her whimper was the only thing I wanted to hear. "My brother doesn't make you feel the way I do, you know it." Highest rank - #1 in harry ***DISCLAIMER: WRITTEN WHILST 14!!*** © All rights reserved to @FineMelodyxx.

Opowiadanie, w którym miłość tej dwójki zaczyna się dosyć ogniście - dosłownie i w przenośni. "Szybko wybiegamy na dwór i rzeczywiście coś się pali, czuję ten zapach spalenizny. Jeśli to koniec, dziś w tym ogniu, to przynajmniej spłoniemy razem. Patrzę jak niebo pokrywa się ogniem i dymem, widzę ten ogień, w środku tego miasteczka, ogień, który pali drzewa, zabiera dusze, słyszę krzyki mojej watahy, czuję ciepło na mojej skórze. Mój dom się pali." #192 w ff ~ 3.04.2018 #143 w ff ~ 5.04.2018 #51 w ff ~ 8.04.2018 #36 w ff ~ 11.04.2018 #26 w ff ~ 19.04.2018 #25 w ff ~ 22.04.2018 OSTRZEŻENIA: boyxboy H!tops L!bottom A/B/O sceny +16 i +18 możliwy Ziallam przekleństwa

- Petunio! Jesteś genialna! Potrzeba nam nowego lokatora! - powiedział podekscytowany z wielkim uśmiechem rozświetlającym jego twarz. - Napiszę ogłoszenie w gazecie! To idealny pomysł! Gdzie Harry jest odrobinę samotny, więc postanawia znaleźć współlokatora i tak trafia na Louis'a. Możliwe, że Harry jest przy tym odrobinę zniewieściały, a Louis trochę zbyt oschły.

Na obrzeżach Atlanty życie wbrew pozorom płynie spokojnie, więc i to należące do Harry'ego Stylesa jest raczej monotonne. Do czasu. A dokładniej do momentu, kiedy w jego domu pojawia się niejaki Louis Tomlinson, dziewiętnastolatek z wymiany z Michigan skrywający przed światem, a co za tym idzie także i przed nim całkiem sporą tajemnicę. !Ostrzeżenia! +18, seks, dużo seksu, bardzo dużo seksu. Larry! Ziam!

" - Dlaczego nie zostaniesz? - Harry spojrzał niżej i prychnął. - Co? - Nie jesteś w moim typie, Louis - odparł przewracając oczami i siadając na skraju łóżka, by ubrać buty. - Mówisz o facecie z którym właśnie uprawiałeś seks - czuł się sprytnie mówiąc to, ale Harry był krok przed nim z odpowiedzią na czubku języka. - Widzisz, gdybyś był w moim typie, nie zrobiłbym tego - mrugnął bezczelnie. - Najpierw starałbym się cię poznać. - Bzdura - oskarżył chłopaka, nie pozwalając, aby pokazało to jak był zaintrygowany. - Skąd możesz wiedzieć, że nim nie jestem skoro mnie nie znasz? - Co ty na to, żebym podał pięć rzeczy o tobie, by udowodnić, że mam rację, a jeśli jedna z nich będzie nieprawdziwa, wrócę do łóżka. -Ok. Zaczynaj. Lub to, gdzie Louis jest modelem, a Harry zwyczajnym chłopakiem... Do czasu. ____ Autorka: sincewewereeighteen Tłumaczenie: hazluvloueh Zgoda: jest :) Pairing: Larry

Louis jest samotnym ojcem po tym jak jego chłopak, Zayn, zostawił go, gdy dowiedział się o ciąży. Obecnie jest sam ze swoim trzyletnim synem, który przypomina mu o Zaynie za każdym razem, gdy spojrzy na małego chłopca oraz dziewięciomiesięczną dziewczynką, która powstała po jednonocnej przygodzie Louisa. Trudno być samotnym rodzicem. Przynajmniej do czasu, aż Louis poznaje Harry'ego. HISTORIA NALEŻY DO @ADORABLOUIS (mam zgodę na tłumaczenie).

Jaki on był? Czy widząc francuskiego księcia choć raz się uśmiechnął? A może zachował obojętny wyraz twarzy? Czy wyglądał na złego z chwilą, gdy królewski statek dobił do portu? Louis nie wiedział. Nie znał odpowiedzi na żadne z tych pytań. Był tylko niechcianym intruzem w idealnym życiu księcia Harolda Edwarda I Cover by: marixprincess

College AU where Harry studies law and psychology. Louis is a philophobic frat boy who's majoring in acting, plays footie and needs tutoring in psychology. Of course they hate each other but that doesn't stop them from having a ridiculous amount of sexual tension. or Louis is a frat boy with a drinking problem who doesn't know what he wants to do with his life, and Harry is a psychology student who always takes care of him and might just be exactly what Louis doesn't want, but really needs.

Dziesięć piosenek- jedna historia. Na drodze życia Harry'ego i Louisa stoi o wiele za dużo, żeby można było nazwać ich związek 'idealnym'. Czasami przypomina on ducha, który znika i pojawia się w przyszłości. Dziękuję za przepiękną okładkę @Madeline789537 :) Jestem zachwycona xx