On wie
On wie. Teraz to wszystko zaczęło nabierać sensu; nocne, niezapowiedziane wizyty, niezachwiane deklaracje, tajemnice, sekrety, ukradkiem rzucane spojrzenia, pojedyncze gesty i bal. On wiedział przez cały czas.
On wie. Teraz to wszystko zaczęło nabierać sensu; nocne, niezapowiedziane wizyty, niezachwiane deklaracje, tajemnice, sekrety, ukradkiem rzucane spojrzenia, pojedyncze gesty i bal. On wiedział przez cały czas.
Nazywam się... eh, to nieistotne. Mam 20 lat, jeśli chcemy być dokładni, to kończę je za dwa miesiące, ale mentalnie nastawiam się na brak "naście" w podawaniu swojego wieku. Mam wielu przyjaciół, wrogów też całkiem sporo. Pracuję, studiuję, staram się z całych sił trzymać Paryż w ryzach. Nie jestem przeciętny, a tak...