0kam_aaz
- Reads 1,498
- Votes 134
- Parts 3
[...]
- Mhm - mruknął nieprzekonany - Ale są walentynki.
Erwin przez cały ten czas miał zmarszczone brwi. Patrzył na Gregorego z zdziwieniem i ciekawością. Nawet kiedy zasiedli na kanapie w salonie, ten nie zrzucił z mężczyzny swojego wzroku.
- I co z tym faktem? Nie chce z nikim wychodzić.
- A przyszedłeś do mnie - zauważył.
- Bo nie jesteś nikim.