Zły glina - zamieszany w ciemne interesy. Romantyczny mafioso. Brzmi absurdalnie? Może. Ale właśnie w takich historiach serce bije mocniej, ponieważ w świecie, gdzie lojalność zabija, a miłość pojawia się, pomimo tego, że nie powinna, wszystko jest możliwe.

W małym miasteczku Luborzyn ktoś morduje kobiety. Brutalnie, metodycznie, bez śladu. Lena Malicka, doświadczona policjantka i matka, prowadzi śledztwo, które coraz bardziej wymyka się spod kontroli. Z każdą kolejną zbrodnią sprawca jest coraz bliżej... niej. Tropy prowadzą w przeszłość - do starych tajemnic, zatajonych nazwisk i decyzji, które miały zostać zapomniane. Ale morderca pamięta. I gra z Leną w grę, w której każdy krok może być ostatnim. To opowieść o zaufaniu, stracie, sile kobiety... i o tym, że największe zagrożenie może kryć się najbliżej, pod pozorem normalności.

Siedemnastoletnia Meadow Preston wierzy w marzenia, drugie szanse i ciche piękno zachodów słońca. Woli zgubić się w szkicowniku niż wplątywać w szkolne dramaty - zwłaszcza gdy chodzi o Remi'ego Gardenera, chłopaka, którego obecność potrafi zepsuć nawet najlepszy dzień. Na szczęście przez ostatnie dwa miesiące Lance zniknął z jej życia. Bez ostrzeżenia. Bez wyjaśnień. Meadow wreszcie mogła odetchnąć. Ale teraz... wrócił. Z chłodnym spojrzeniem, zamknięty w sobie bardziej niż kiedykolwiek, jakby niósł na barkach coś, czego nie da się wypowiedzieć. Meadow stara się go ignorować, tak jak wcześniej - tylko że tym razem to nie działa. W miasteczku, gdzie sekrety kryją się pod cienką warstwą uśmiechów, a cisza potrafi ranić bardziej niż krzyk, niektóre historie zaczynają się od chłopaka, którego nie chcesz znać... a kończą się zupełnie inaczej.

W polskim liceum łatwo jest przeżyć. Przecież jedyne zagrożenia, jakie można napotkać na swojej drodze to ewentualnie złośliwi nauczyciele, zatrzaskujące się drzwi w toaletach, brak mydła, prześladujące bandy na każdym kroku, wszechobecna homofobia... Przecież nie jest tak źle, prawda? No właśnie. Lena ma wszystko, czego mogłaby sobie życzyć dziewczyna w drugiej klasie na profilu biologiczno-chemicznym. Normalną rodzinę, psa, najlepsze przyjaciółki, ukochanego chłopaka, męskich kolegów, przynajmniej średnie oceny i sympatię, którą darzy ją większość uczniów. Jest szczęśliwa, wszystko w jej życiu układa się jak po maśle. Do czasu. Na jej drodze staje Marta - dziewczyna z profilu humanistycznego, której życie dało porządnie z liścia. Dobre oceny wcale nie przynoszą jej szczęścia, jak niektórym by się wydawało. Nie ma żadnych przyjaciół, jej zdrowie psychiczne się chwieje, jest cały czas prześladowana, a wisienką na torcie są problemy rodzinne, w tym ciężka choroba siostry. Zdążyła już zdobyć łatkę, której nie zdejmie w żaden sposób. Co się stanie, gdy obie tak różne dziewczyny się spotkają? Każdy oczekiwałby, że nie będą nawet raczyć na siebie spojrzeć. I ich oczekiwania spełniają się, ale ledwie na chwilę. Bo z czasem okazuje się, że ten survival zwany polską szkołą będą musiały przejść razem. PATRONI: @Zapisany_Kapcioch @zaczytana_slowami @KingaWorek @Books1With1Tosia @Vale3tine Okładka wykonana przez @julawodaa 💗 #1 w #biseksualna 01.06.24

Tytuł inspirowany filmem,który bardzo serdecznie polecam "Loving Annabelle" o tematyce podobnej do tego opowiadania. Lauren Jauregui, uczennica drugiej klasy liceum, początkowo w ogóle nie zwraca uwagi na młodą nauczycielkę wspomagającą, Camilę Cabello. Przez długi czas nie ma z nią żadnego kontaktu, aż pewnego dnia - na trzy miesiące przed zakończeniem roku szkolnego - zaczyna uważniej się jej przyglądać. Z każdym kolejnym spotkaniem coraz bardziej czeka na moment, w którym znów zobaczy nauczycielkę. Wkrótce Lauren zaczyna działać w tajemnicy. Wchodzi do pokoju nauczycielskiego, kiedy nikogo nie ma w pobliżu, i robi zdjęcia planów lekcji. Chce dokładnie wiedzieć, kiedy i w jakie dni Camila pojawi się w szkole, a przede wszystkim - na jakiej lekcji będzie obecna w jej klasie. Niestety, Camila przychodzi tam tylko po to, by wspierać jej koleżankę, nie ją,ale to nie zniechęca Lauren do dalszych starań.

-To nie miało się tak skończyć. Już nic nie ma sensu. Życie nigdy nie było idealne. Każdy z nas ma swoje problemy, które trzyma w sobie i nie mówi ich na głos. Tak właśnie robił Gabriel Nowak. Chłopak w młodym wieku przeżył naprawdę wiele. Wychowywał się bez ojca, miał wspierająca matkę i w pracy poznał cudownych przyjaciół. Najbliżej był z Kubą i wszystko było dobrze - do czasu. Nic nie trwa wiecznie.

Wielu uważa, że szkoła to miejsce, w którym można poznać miłość na całe życie. Co jednak, gdy przydarzy się to nauczycielowi i uczennicy? Kim Soojin, osiemnastoletnia uczennica zwylego liceum w goyang, zawsze wierzyła, że życie jest czarno-białe. Dobre decyzje prowadzą do sukcesu, a złe - do upadku. Gdy jednak w jej szkole pojawia się nowy nauczyciel matematyki, Jeon Jungkook, granice, które kiedyś wydawały się oczywiste, zaczynają się zacierać. Jungkook to młody, charyzmatyczny matematyk, który skrywa więcej tajemnic, niż ktokolwiek mógłby przypuszczać. Jego nieoczywiste podejście do nauczania fascynuje uczniów, ale to Soojin czuje, że między nimi rodzi się coś, czego nie potrafi nazwać. Ich spojrzenia trwają zbyt długo, rozmowy wydają się zbyt intymne, a serce dziewczyny bije coraz szybciej, ilekroć znajduje się w jego pobliżu.

Dwie kobiety - podobna historia - jedno uczucie

Czy miłość zawsze jest sprawiedliwa? Czy różnica wieku może nie stanowić problemu? Jak potoczy się historia, zakazanego romansu między nauczycielką - Katarzyną, a jej uczennicą - Oliwią. Czy los akurat im będzie sprzyjał? Czy ta relacja będzie miała rację bytu? Tego się dowiecie czytając tej opowieści. Wszystko co jest zawarte jest i wyłącznie fikcją... Może nie każdy moment ale znaczna większość. ~Ptaszyna

ZAWIESZONE Romans uczennicy z wykładowcą, ona ma 19 lat on ma 29 i jest nowym wykładowca na ich uczelni, czy od razu zacznie patrzeć na nią inaczej niż na uczennice a ona na niego inaczej niż na wykładowcę?