neko_senseii
Gilberta nawiedza fantomowy ból związany z niezbyt przyjemnym historycznym wydarzeniem. Ten jednak nie chce nikogo martwić, zwłaszcza swojego braciszka, więc udaje że wszystko jest w porządku.
Trochę przemocy, trochę smutku, trochę Ivana, dużo braterskości.
UWAGA: Germancest w postaci czystej, nieskażonej, braterskiej miłości v: