Kiedy życie daje ci cytryny - ty robisz z niej lemoniadę. Harry miał tylko dwadzieścia lat, wiele problemów na głowie i... Terapię z przystojnym lekarzem, który wywróci jego życie do góry nogami. !louisTop, !harryBottom, wampirzy one shot + mieszanka Świąt Bożego Narodzenia Słowa: 10996 Pisane: 14.09.2020 - 16.09.2020 Opublikowane: 24.12.2020 Wesołych Świąt!

Paring: Louis Tomlinson/Harry Styles AU: One Direction nie istnieje. Opis: Harry wiedzie całkiem udane życie, pełne niespodzianek, robi to co kocha i ma fantastycznych przyjaciół, a Niall jest jednym z nich i to po prostu dobre. Louis ma pasje, marzenia i predyspozycje, a teraz jest także nowym transferem Celtic Glasgow. Albo Louis jest piłkarzem, a Niall wkopał Harry'ego w niezłe bagno. Zupełnie nieświadomie. Od autora: to pierwsza rzecz jaką publikuję gdziekolwiek, przepraszam? Moja miłość do Louisa piłkarza i słodkiego Harry'ego jest duuuuża, przepraszam x2? haha Koniecznie dajcie znać co o tym myślicie w komentarzach! :) Ilość słów: 5 687

#1 w ff || - Baczność, Styles! - warknął niebieskooki. - Pewna część ciała już mi stoi na baczność, sir! - odparł chłopak, a na jego twarzy wymalował się szeroki uśmiech zadowolenia. - Pieprz się, Styles. - dodał, lekko się czerwieniąc. Spojrzał na odsłonięty tors wyższego od siebie chłopaka. Harry jak zwykle ,,nie zdążył'' założyć na siebie koszulki, co było już chyba normą. Powinien się do tego przyzwyczaić, prawda? - Tak jest, poruczniku! - posłusznie odpowiedział i znacznie przybliżył się do niebieskookiego. - Co ty wyprawiasz?! - zawołał zaskoczony, cofając się o dwa kroki. - Wykonuję rozkaz, sir! - uśmiechnął się szeroko, oblizując swoje usta. Ostrzeżenie: Mogą występować sceny przemocy, wulgaryzmy, sceny +18